Zatrzymał się przy radiowozie kontrolującym pojazdy i poprosił o eskortę. Policjanci mu nie odmówili – ceną było bowiem życie dziecka. Duszącego się malucha dowieziono bezpiecznie do szpitala.
Cała akcja rozegrała się dzisiejszego poranka koło godz. 9.20. Policjanci z lubelskiej drogówki kontrolowali kierowców w Czerniejowie, na wysokości stacji paliw, gdy podjechał do nich zdenerwowany mężczyzna.
– Kierowca fiata był bardzo zdenerwowany. Mówił, że coś złego stało się jego synkowi. Mężczyzna podejrzewał, że dziecko mogło się czymś zakrztusić – relacjonuje nadkom. Renata Laszczka-Rusek z lubelskiej policji.
Mundurowi skontaktowali się z dyżurnym informując o podjęciu eskorty i pomocy w dojeździe do dziecięcego szpitala w Lublinie. St. post. Łukasz Kramek i Michał Sapalski zapewnili pilotaż do szpitala przez ponad 15 kilometrów. Maluch szybko trafił pod opiekę lekarzy.
Ważny temat? Prześlij newsa!
Czekamy na Wasze informacje, zdjęcia i filmy.
Bądź na bieżąco z Lublinem!
Kliknij „obserwuj”, aby wiedzieć, co dzieje się w naszym mieście.
Najciekawsze wiadomości ze spottedlublin.pl znajdziesz w Google News!
Dodaj opinię