W niedzielę żużlowcy Speed Car Motor Lublin wywalczyli awans do PGE Ekstraligi. Prezydent Lublina obiecał zawodnikom i fanom czarnego sportu nowy obiekt żużlowy.
– Już kilka tygodniu temu podjęliśmy rozmowy z zarządem klubu Speed Car Motor Lublin, jak ma wyglądać budżet w ekstraklasie, wyprzedzając wczorajsze fakty, i tutaj ustalamy wielkości partycypacji w budżecie miasta na wsparcie klubu – mówił Krzysztof Żuk podczas poniedziałkowego brefingu.
Przypomnijmy, że w tym roku Miasto Lublin wsparło klub kwotą 2 mln zł. Są to środki na „promocję” miasta podczas zawodów, ponieważ miasto tylko w taki sposób może wspierać finansowo klub, którego nie jest udziałowcem.
Wiadomo, że w przyszłym sezonie – 2019 – miasto deklaruje podnieść kwotę partycypacji. Nieoficjalnie mówi się o kwocię rzędu nawet 4-5 mln zł.
A co ze stadionem żużlowym przy Al. Zygmuntowskich?
– Pod koniec czerwca mieliśmy spotkanie z zarządem PGE Ekstraligi w sprawie udzielenia licencji warunkowej dla Motoru Lublin, myśląc o potencjalnym awansie. Otrzymaliśmy informację, że po wyposażeniu stadionu w m.in. dodatkowe oświetlenie taką licencję otrzymamy – wyjaśnił Krzysztof Żuk.
Wiadomo, że stadion ma być gotowy na nadchodzący sezon. Zła wiadomość dla kibiców jest taka, że nie zmieni się ilość miejsc na stadionie. Prezydent zadeklarował, że być może uda się utworzyć dodatkowe miejsca, lecz nie będzie to jakaś wielka ilość. Stadion aktualnie może pomieścić 10 tys. widzów.
Modernizacja obecnego stadionu żużlowego vs. budowa nowego
Ratusz myśli poważnie nad losami stadionu żużlowego przy Al. Zygmuntowskich. – Z końcem października ogłosimy przetarg na opracowanie koncepcji stadionu żużlowego, która by była dostosowana do warunków, jakie stawia nam ekstraliga, potrzeb klubu oraz oczekiwań kibiców. Będziemy mieli okazję przesądzić, czy modernizacja obecnego stadiony, czy budowa nowego obiektu żużlowego – mówił Żuk.
Czytaj także: Speedway Arena Lublin. Tak może wyglądać stadion żużlowy przy Al. Zygmuntowskich
Po wybraniu koncepcji ratusz chce ogłosić przetarg w trybie „Projektu i buduj”, który znacznie skraca czas realizacji zdania.
Działacze Speed Car Motoru Lublin i ratusz doszli do wniosku, że zdecydowanie rozsądniej będzie wybudować nowy obiekt. Byłby on zlokalizowany w okolicach dworca PKP i Areny Lublin. Nowy obiekt miałby pomieścić ponad 15 000 widzów, a jego budowa miałaby się zakończyć w 2021 roku.
Mam lepszą lokalizację, bardziej na uboczu – tor kartingowy. A nie tam już stoją bloki.