Chłopiec dusił się w samochodzie. Policjanci eskortowali auto aż do szpitala

128 124681
Nieoznakowane BMW 330i xDrive | fot. Policja

Policjanci zatrzymali do kontroli kierowcę, który przekroczył prędkość. Mężczyzna poprosił policjantów o eskortę do szpitala, bo jego syn się dusił. Policjanci mu nie odmówili – ceną było bowiem życie dziecka.

Do zdarzenia doszło w nocy z poniedziałku na wtorek na drodze krajowej nr 19 w miejscowości Wola Osowińska (gmina Borki). Policjanci z wydziału prewencji radzyńskiej komendy zwrócili uwagę na samochód marki renault, którego kierujący jechał z dużą prędkością.

Gdy zatrzymali ten pojazd do kontroli, z auta wysiadł roztrzęsiony mężczyzna. Powiedział, że wiezie 4-letniego syna do szpitala, bo chłopiec się dusi i ma problemy z oddychaniem. W grę wchodziła każda minuta.

Mundurowi skontaktowali się z dyżurnym informując o podjęciu eskorty i pomocy w dojeździe do radzyńskiego szpitala. Przy użyciu sygnałów pojazdu uprzywilejowanego w radiowozie przez około 11 kilometrów eskortowali samochód przez krajową 19-tkę.

Chłopiec szybko trafił pod opiekę lekarzy.

Dodaj swój komentarz

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany.

Dodając komentarz akceptujesz regulamin zamieszczania komentarzy w serwisie. Grupa Spotted Sp. z o.o. z siedzibą w Lublinie jest administratorem twoich danych osobowych dla celów związanych z korzystaniem z serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania.