Dożywocie grozi 54-latkowi za zlecenie zabójstwa swojej żony, kiedy ta miała przebywać w Kazimierzu Dolnym. Do sprawy zatrzymano również jego wspólnika, który miał mu pomóc w tej zbrodni.
Z ustaleń stołecznych policjantów z wydziału do walki z terrorem kryminalnym i zabójstw wynika, że 54-letni mieszkaniec Warszawy planował zabójstwo swojej żony już od kwietnia 2018 roku.
„To miała być „zbrodnia doskonała”, zorganizowana w najdrobniejszych szczegółach. W realizację tego planu został zaangażowany także 35-letni znajomy mężczyzny, z którym na co dzień prowadził wspólne interesy” – mówi Sylwester Marczak, rzecznik Komendy Stołecznej Policji.
Z ustaleń policjantów wynika, że żona 54-latka miała zostać pozbawiona życia podczas wyjazdu do Kazimierza Dolnego. Jak ustalili dziennikarze TVN24, kobieta miała zostać uduszona podczas wypoczynku w luksusowym spa w Kazimierzu Dolnym.
„Dzięki pracy operacyjnej oraz ustaleniom, wyszły na jaw okoliczności tej zbrodni oraz motywy, jakimi miał kierować się 54-latek. Niewykluczone, że mężczyzna planując zabójstwo żony, chciał rozwiązać swoje problemy osobiste i finansowe” – wyjaśnia Sylwester Marczak.
Mężczyźni wspólnie prowadzili interesy. 35-latek znalazł osobę, która miała podjąć się zabójstwa. W zamian zaoferowano jej mieszkanie na warszawskim Mokotowie. Z kolei 35-latek za pomoc znajomemu miał dostać pieniądze.
Jednak do zbrodni nie doszło, ponieważ zlecony zabójca zamiast zabrać się za przygotowania zabójstwa żony 54-latka, zgłosił się do prokuratury i opowiedział o wszystkim.
Obaj mężczyźni zostali zatrzymani i usłyszeli już zarzuty. 54-latek jest podejrzany o podżeganie do zabójstwa, natomiast 35-latek odpowie również za pomocnictwo w tej zbrodni.
Oskarżeni nie przyznali się do zarzucanych im przestępstw. Złożyli obszerne wyjaśnienia, choć sprzeczne z dowodami zebranymi przez śledczych.
„Za te przestępstwa może grozić kara nawet dożywotniego pozbawienia wolności. Obaj zostali tymczasowo aresztowani przez sąd. Nie wykluczamy dalszych zatrzymań” – dodaje Marczak.
Dodaj swój komentarz