Najnowsze ogłoszenia (spoty)
W Lublinie jak i okolicach w ostatnim czasie dużo mówi się o niebezpiecznym Barszczu Sosnowskiego? Co to jest? Skąd się to wzięło? Oto kilka podstawowych informacji o tej roślinie i jak należy postępować jeśli wiemy gdzie rośnie.
Barszcz Sosnowski? Z czym się to je? Nazwa dziwna i wygląda jak niegroźna roślina, a w rzeczywistości może poważnie wyrządzić problemy na zdrowiu, w tym oparzenia II i III stopnia.
Tego lata ta roślina pojawiła się w wielu regionach Polski, jak i w Lubelszczyźnie. Pojawia się znikąd, wygląd ma niepozorny jak większość roślin. Odnotowano już w naszym regionie kilkadziesiąt przypadków poparzenia. Można tą roślinę najczęściej spotkać w okolicach Zalewu Zemborzyckiego, ogródkach działkowych, ale ostatnio i w mieście na Czubach, przy ulicy Węglinek roślina pojawiła się w zaroślach przy drodze.

Jakie są objawy styczności z taką rośliną?
Poparzenie się Barszczem Sosnowskiego jest niebezpieczne. Nawet nie trzeba mieć styczności z rośliną. Jej szkodliwe opary rozsiewają się przy wysokich temperaturach, osiadając na skórze wystawionej na słońce powodują oparzenia i blizny, gdzie pojawia się otwarta rana i pękające pęcherze. Blizny mogą goić się latami.
Skąd Barszcz Sosnowskiego w Polsce?
Barszcz Sosnowskiego to roślina, którą w PRL sprowadzono z ZSRR jako tanią paszę dla zwierząt. Miała pomóc rolnikom, a okazało się, że tylko zaszkodziła wszystkim Polakom. Wydzielane przez barszcz Sosnowskiego substancje stwarzają bowiem naprawdę bardzo poważne niebezpieczeństwo dla naszego zdrowia. A otrzeć się o barszcz możemy zupełnie nieświadomie, podczas wycieczki za miasto, czy nawet pikniku w parku.
Miasto jeszcze w tym tygodniu rozpocznie usuwanie tej rośliny z ulic miast jak i obrzeży. Specjalnie wyłoniona do tego firma zlikwiduje Barszcz Sosnowskiego.
Jeśli zauważycie Barszcz Sosnowskiego poinformujcie o tym Straż Miejską. Dzwonić możecie na numery 81 466 26 80 lub 81 466 26 90 oraz telefon alarmowym 986.
fot. wikipedia.org
Dodaj opinię