Sześć podejrzanych pakunków zauważyli we wtorek policjanci na ogrodzeniu między obwodnicą Lublina a ul. Piasecką w Świdniku. Okazało się, że były to atrapy z wystającymi kablami i diodami.
Do zdarzenia doszło we wtorek w godzinach przedpołudniowych. Policjanci ze Świdnika otrzymali informacje o znalezieniu podejrzanych pakunków zawieszonych na ogrodzeniu przy drodze S12 (obwodnicy Lublina) a ul. Piasecką w Świdniku.
„Informacja pochodziła od naszych policjantów, którzy podczas patrolu natknęli się na podejrzane pakunki z wystającymi kablami i diodami. Na miejsce przyjechała policja, straż pożarna, pogotowie gazowe, pogotowie ratunkowe oraz saperzy i antyterroryści” – mówi asp. Elwira Domaradzka, rzecznik Komendy Powiatowej Policji w Świdniku.
Na miejscu pojawił się również przewodnik psa służbowego, którego pies sprawdzał te pakunki. Jak informuje asp. Elwira Domaradzka, pies nie wskazał tam materiałów wybuchowych, ale wygląd tych pakunków wskazywał, że mogą być to materiały wybuchowe.

Policjanci założyli najgorszy ze scenariuszy i postanowili sprawdzić tajemnicze pakunki przy pomocy saperów i specjalistycznego sprzętu. Akcja saperów wymagała tymczasowego wyłączenia z ruchu odcinka między węzłami Świdnik i Lublin Felin w obu kierunkach drogi ekspresowej S12, która składa się na obwodnicę Lublina.
Całkowity ruch na drodze S12 został wstrzymany na czas usunięcia dwóch z sześciu przyklejonych na taśmę pakunków, które znajdowały się za wałem, który tworzył ten wiadukt w kierunku Lublina. Po bezpiecznym usunięciu przedmiotów przez zdalnie sterowanego robota, ruch częściowo został przywrócony.
Kierowcy poruszający się w kierunku Chełma mogli już korzystać z drogi, lecz kierowcy jadący w kierunku Lublina byli kierowani przez policjantów na wiadukt prowadzący na al. Witosa. Mimo odblokowania pasów w kierunku Chełma przez kilka godzin kierowcy stali w korkach.
Akcja saperów trwała do godz. 18. Usunięto i sprawdzono pozostałe paczki i się okazało, że w środku zamiast ładunków wybuchowych były tuby z doczepionymi kabelkami i diodami. W międzyczasie policjanci wszczęli czynności zmierzające do ustalenia osoby odpowiedzialnej za te paczki.
Policjanci na terenie całego powiatu świdnickiego przeszukują miejsca, w których nieznany sprawca również mógł umieścić podejrzane paczki. Przypomnijmy, że podobny incydent miał miejsce w piątek 7 grudnia przy torach w okolicach lasu Rejkowizna. Tam również znaleziono tubę z migającymi diodami.
Czytaj: Umieszczał atrapy bomb na terenie powiatu świdnickiego. Mężczyzna został zatrzymany
Ważny temat? Prześlij newsa!
Czekamy na Wasze informacje, zdjęcia i filmy.
Bądź na bieżąco z Lublinem!
Kliknij „obserwuj”, aby wiedzieć, co dzieje się w naszym mieście.
Najciekawsze wiadomości ze spottedlublin.pl znajdziesz w Google News!
Dodaj opinię