Takie sytuacje zdarzają się bardzo często. Tym razem „gwiazdą” nagrania jest młody kierowca toyoty, który wszczął awanturę na środku jezdni. Miał pretensje do innego kierowcy, który nie miał zamiaru go wpuścić.
Agresywne zachowanie kierowcy toyoty
Sytuacja miała miejsce w czwartek (12.05) na ul. Krańcowej w Lublinie. Na nagraniu udostępnionym na kanale YouTube STOP CHAM widać jak kierowca białej toyoty, w rejonie ronda przy Makro skręca w prawo z niewłaściwego pasa ruchu, a następnie kontynuuje jazdę, próbując się „wkleić” pomiędzy auta stojące w korku.
Na nagraniu niestety nie został zarejestrowany dźwięk, ale możemy wywnioskować, że kierowca prawidłowo jadącego peugeota nie spodobał się fakt wepchania się kierowcy toyoty. Po chwili młody kierowca toyoty wychodzi z auta i rusza do kierowcy peugeota, pouczając go, jak powinien zachować się na drodze.
Po krótkiej wymianie zdań kierowca toyoty uderza w tył pojazdu i wraca do swojego auta. Nie mija nawet minuta, a kierowca toyoty znowu zatrzymuje auto na środku ulicy i podbiega pod peugeota. Na nagraniu widać, jak gestykuluje kierowcy peugeota, by ten opuścił szybę. Ponownie po krótkiej wymianie zdań, wraca do swojego auta i kontynuuje jazdę.
Całkiem prawdopodobne, iż nagranie mogło trafić już na policję, a kierowca toyoty będzie musiał liczyć się z konsekwencjami takiego zachowania na drodze.
Zapewne debil z jakiejś firmy świadczącej usługi przewożące ludzi 😋
Widziałem już tego przykrego typka jak obok Placu Litewskiego zatrzymał się na zatoczce autobusowej. Otworzył na maska drzwi kierowcy uniemożliwiając wyjazdu autobusu z zatoczki. Po kilku klaksonach kierowcy autobusu zaczął w podobny sposób jak na filmiku rzucać się do kierowcy autobusu. Typ musi zrezygnować z towaru albo zacząć brać połowę.
Peugeot był w zatoczce autobusowej z której kierowcy robią sobie pas rozbiegowy, omyłkowo :))