Obywatel Kazachstanu zostawił w toalecie 73 tys. złotych. Zgubę zauważył 24-letni mężczyzna. Wyrzucił ją przez okno i zadzwonił do znajomych by zabrali saszetkę. Jego plany pokrzyżowali uczestnicy wycieczki autokarowej. 42 letnia kobieta, kiedy znalazła gotówkę bez wahania ją przywłaszczyła.
Jak zgubić, a później dwa razy ukraść 73 tys. złotych? Do zdarzenia doszło w dniu 25 sierpnia na terenie jednej ze stacji paliw w gm. Kąkolewnica. Obywatel Kazachstanu w trakcie podróży zatrzymał się na terenie stacji paliw z zamiarem skorzystania z toalety, w której pozostawiał saszetkę z pieniędzmi, a także dokumenty, po czym ruszył w dalszą drogę. Następnie z toalety skorzystał młody mężczyzna, który zauważył pozostawioną saszetkę i po sprawdzeniu jej zawartości, wyrzucił ją przez okno w znajdujące się obok zarośla.
W tym samy czasie na terenie stacji paliw przebywali uczestnicy wycieczki podróżujący autokarem. Jedna z kobiet biorąca w niej udział zauważyła leżącą saszetkę zabierając ją z miejsca. Wspólnie z mężczyzną przejrzeli jej zawartość i udali się do autokaru, a następnie odjechali. Po odjeździe autobusu sprawdzenia miejsca, w którym znajdowała się wyrzucona saszetka dokonały również dwie kobiety, które na teren stacji paliw przyjechały samochodem osobowym.
Kryminalni ustalili i zatrzymali na terenie jednego z hoteli w Augustowie kobietę w wieku 42 lata oraz mężczyznę w wieku 45 lat. To mieszkańcy powiatu Łęczyńskiego, którzy zabrali saszetkę. W wyniku przeszukania pokoju hotelowego zajmowanego przez małżeństwo zabezpieczono znaczną sumę pieniędzy pochodzącą z przestępstwa. Do sprawy również został zatrzymany 24 letni mężczyzna mieszkaniec gm. Kąkolewnica, który wyrzucił saszetkę przez okno. Policjanci ustalają wszystkie okoliczności zdarzenia.
Za przywłaszczenie mienia grozi kara do 3 lat pozbawienia wolności, natomiast kradzież dokumentów zagrożone jest karą do 2 lat pozbawienia wolności.
Dodaj swój komentarz