Zostawił potrawę w piekarniku i wyszedł. Omal nie doszło do tragedii. W środku mieszkania był pies [ZDJĘCIA]

Interwencja straży pożarnej, pogotowia i policji do przypalonej potrawy
Interwencja straży pożarnej, pogotowia i policji do przypalonej potrawy | fot. reporter Janusz Żychowicz

W poniedziałek w jednym z bloków przy ul. Niepodległości w Lublinie doszło do groźnego zdarzenia. Z jednego z mieszkań zaczął wydobywać się gęsty dym. Na miejscu interweniowali strażacy.

Zostawił w piekarniku potrawę i wyszedł z mieszkania

Do zdarzenia doszło w poniedziałek (08.04) około godz. 18:20 przy ul. Niepodległości w Lublinie. Strażacy otrzymali zgłoszenie, z którego wynikało, że z jednego z mieszkań bloku wydobywa się dym. Na miejscu interweniowały trzy zastępy straży pożarnej, zespół ratownictwa medycznego i policja.

Po dotarciu na miejsce strażacy stwierdzili, że dym wydobywa się na klatkę spod drzwi jednego z mieszkań. Ponieważ nikt w nim nie reagował na próby kontaktu, a drzwi były zamknięte, strażacy przystąpili do siłowego otwarcia mieszkania.

Wtedy pojawił się właściciel, który chciał otworzyć strażakom drzwi do mieszkania, jednak były już na tyle uszkodzone przez strażaków, że na nic zdały się klucze. Strażacy przy użyciu specjalistycznych narzędzi otworzyli drzwi i weszli do środka.

Okazało się, że dymiła potrawa w piekarniku. W środku mieszkania przebywał również pies. Policjanci ustalili, że właściciel mieszkania wyszedł załatwić jakąś sprawę, pozostawiając potrawę bez nadzoru. Strażacy przy pomocy dmuchaw przystąpili do oddymiania klatki schodowej i mieszkania.

ZDJĘCIA

Interwencja straży pożarnej, pogotowia i policji do przypalonej potrawy
Interwencja straży pożarnej, pogotowia i policji do przypalonej potrawy | fot. reporter Janusz Żychowicz
Interwencja straży pożarnej, pogotowia i policji do przypalonej potrawy
Interwencja straży pożarnej, pogotowia i policji do przypalonej potrawy | fot. reporter Janusz Żychowicz
Interwencja straży pożarnej, pogotowia i policji do przypalonej potrawy
Interwencja straży pożarnej, pogotowia i policji do przypalonej potrawy | fot. reporter Janusz Żychowicz

Dodaj swój komentarz

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany.

Dodając komentarz akceptujesz regulamin zamieszczania komentarzy w serwisie. Grupa Spotted Sp. z o.o. z siedzibą w Lublinie jest administratorem twoich danych osobowych dla celów związanych z korzystaniem z serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania.