Funkcjonariusze Policji w Michowie zatrzymali kierowcę, który prowadził pojazd marki Opel po spożyciu alkoholu. Mężczyzna w wieku 36 lat miał we krwi ponad 1,5 promila alkoholu. Za popełnione przestępstwo stracił prawo jazdy, a teraz grozi mu kara pozbawienia wolności do 3 lat. Sąd będzie także decydować o przepadku wartości auta, które było narzędziem przestępstwa.
Pijanego kierowcę zdradził znak STOP
W poniedziałek po godzinie 17.40 w miejscowości Marcinów (gmina Abramów). Policjanci z Posterunku Policji w Michowie zauważyli samochód osobowy marki Opel, którego kierujący nie zastosował się do panującego oznakowania i zignorował znak STOP.

Pijany kierowca miał 1,5 promila
Po zatrzymaniu do kontroli policjanci poczuli charakterystyczną woń alkoholu z wnętrza auta. W samochodzie znajdował się kierowca i pasażer, dlatego wykluczając domniemania, policjanci przeprowadzili kontrolę trzeźwości kierowcy.
Okazało się, że kierowca ma ponad 1,5 promila alkoholu w organizmie. Na ten moment samochód przekazano osobie wskazanej. Sąd może w tej sytuacji zasądzić o jego przepadku na rzecz przyszłych kar.

Surowe konsekwencje za jazdę na podwójnym gazie
Kierowca stracił prawo jazdy za prowadzenie pojazdu pod wpływem alkoholu. Grozi mu kara pozbawienia wolności do 3 lat oraz wysoka grzywna. Zgodnie z aktualnymi regulacjami, sąd może także orzec przepadek samochodu, jeśli kierowca miał we krwi więcej niż 1,5 promila alkoholu.
Ważny temat? Prześlij newsa!
Czekamy na Wasze informacje, zdjęcia i filmy.
Bądź na bieżąco z Lublinem!
Kliknij „obserwuj”, aby wiedzieć, co dzieje się w naszym mieście.
Najciekawsze wiadomości ze spottedlublin.pl znajdziesz w Google News!
Dodaj opinię