Do końca 2022 roku ulica Żeglarska zostanie przebudowana. Prace obejma także stary most na Bystrzycy, który zostanie zburzony i wybudowany od nowa.
Remont ul. Żeglarskiej
Przypomnijmy, że pod koniec 2020 roku Zarząd Dróg i Mostów w Lublinie wyłonił wykonawcę na zaprojektowanie przebudowy mostu na Bystrzycy w ciągu ul. Żeglarskiej. Najkorzystniejsza oferta została złożona przez lubelską spółkę Vbcadprojekt, która swoje prace wyceniła na kwotę ponad 248 tys. zł.
Na wniosek Zarządu Dróg i Mostów zostało wszczęte postępowanie w sprawie wydania decyzji o środowiskowych uwarunkowaniach dla tej inwestycji. Ta informacja pojawiła się we wtorek na stronie Biuletynu Informacji Publicznej Urzędu Miasta Lublin.
„Zakładamy, że gotowa dokumentacja projektowa wraz z wszystkimi pozwoleniami i zgodami, w tym decyzja środowiskowa będą dostępne w listopadzie 2021 r. Kolejnym krokiem będzie ogłoszenie przetargu na roboty budowlane” – mówi Justyna Góźdź z biura prasowego Urzędu Miasta Lublin.
„Otrzymaliśmy również wstępną zgodę Urzędu Marszałkowskiego na sfinansowanie przebudowy mostu w ramach projektu unijnego „Budowa, modernizacja przystanków i węzłów przesiadkowych zintegrowanych z innymi rodzajami transportu dla potrzeb LOF”” – dodaje Justyna Góźdź.
W ramach inwestycji stary most zostanie wyburzony i powstanie nowy obiekt. Korekcie podlegać będzie także przebieg ścieżki rowerowej biegnącej pod mostem. Regulacji ulegnie także koryto rzeki. Przebudowa obejmie ponadto odcinek ul. Żeglarskiej, od nowo powstającego węzła do wysokości ul. Bryńskiego.
„Czas na rozliczenie projektu, w ramach którego nastąpi przebudowa mostu, upływa z końcem 2022 r. Stąd roboty drogowe będą musiały się zakończyć przed tym terminem” – podkreśla Justyna Góźdź.
Most w ciągu ul. Żeglarskiej ma około 37 m długości, powstał w latach 1982-1984 i od momentu wybudowania nie był odnawiany. Po prawie 40-stu latach użytkowania trzeba było wprowadzić na nim istotne ograniczenia w ruchu. Nie mogą po nim przejeżdżać pojazdy o większej masie niż 10 ton. Maksymalna prędkość, z którą wszystkie pojazdy mogą poruszać się po przeprawie to 30 km/h.
Pewnie znowu zrobią tandetne barierki, żeby wyglądało jak zrupieciała kładka na Kanale Wieprz-Krzna. To jest problem bo Magistrat Lublina, pod wodzą Prezydenta Krzysztofa Żuka z PO, nie widzi okolic Zalewu Zemborzyckiego jako miejsca reprezentacyjnego Lublina, ale raczej jak bardziewne opłotki, tudzież wioskę. Panie projektancie, weź Pan chociaż u kowala barierki wykuj.
Ciekawi mnie, czy będzie zamknięta cała ul. Żeglarska, czy tylko odcinek. Co z parkingiem przy końcowym autobusów? Czy będzie można z niego korzystać? Można by było skierować autobusy z końcowego w stronę ul. Janowskiej i tamtędy zorganizować objazd lub chociaż część autobusów puścić w tamtą stronę.