Dwie kamienice na Starym Miejsce zostało dziś przysłonięte reklamowymi płachtami. W taki sposób Centrum Spotkania Kultur chciało wypromować dwa wydarzenia.
O tym zdarzeniu zostaliśmy powiadomieni przez czytelniczkę Marcelinę, której nie spodobała się forma jak i miejsce, jakie Centrum Spotkania Kultur wybrało na promocję swoich wydarzeń.
Reklamy zawisły na kamienicach po stronie ul. Grodzkiej naprzeciw placu Po Farze. Jedna reklama promowała Noc Concept Store’ów, a druga wrześniową operę.
– Proszę zobaczyć co Centru Spotkania podobno Kultur zrobiło na Starym Mieście. Za grosz szacunku dla przestrzeni miejskiej. Właśnie przechodziłam przez Stare Miasto i to co zobaczyłam przeraziło mnie. Jak można w zabytkowej przestrzeni wieszać gigantyczne siatki reklamowe?! To przechodzi ludzkie pojęcie. Tyle się teraz pisze i mówi o tym, że miasta są wręcz zas**** reklamą, wszędobylska jest baneroza i wizualny śmietnik. Właśnie zrobili to samo z lubelską starówką. Gratulacje. I to jeszcze kiedy! W Noc Kultury, bo dużo ludzi przejdzie więc trzeba się pokazać. Żenada. Hańba i zgroza. Kto na to pozwolił… – komentuje sprawę pani Marcelina.
Po fali krytyki, która zalała internet, CSK postanowiło zdjąć reklamy z fasad staromiejskich kamienic.
O dzięki przynajmniej wiem, że jest taka Opera w Lublinie! Idę kupić bilet! Jedyny aspekt kulturalny tej całej NOCY KULTURY. Festynu z dożynkami z kiepskimi instalacjami/ baloniki/ wata cukrowa….
Chyba inni pozazdrościli CSK programu. Zawiść lubelaków nie zna granic.