Kurierzy platformy do zamawiania jedzenia Pyszne.pl rozpoczęli protest w Lublinie. Dziś do pracy przyszły 3 z 44 osób. Dostawcy zwracają uwagę na trudne warunki pracy, nierówne traktowanie względem innych miast i mówią dość.
Protest w Pyszne.pl
Wszystko zaczęło się od wiadomości, że kurierzy w Krakowie i Wrocławiu otrzymują specjalny dodatek za pracę w weekendy, a dostawcy jedzenia z Warszawy otrzymali dodatek za pracę w zimę. Informacje szybko rozniosły się wśród kurierów platformy z innych miast, w tym z Lublina, którzy nie mają żadnego z powyższych dodatków. Postanowiliśmy skontaktować się z kurierami Pyszne.pl z Lublina.
„Warszawa dostała bonusy, bo jest dużym miastem i ma sporo więcej zleceń od nas, ale każdy z nas wykonuje taką samą pracę. Chcemy podkreślić, że lubimy tę pracę, jesteśmy w Lublinie bardzo zgranym zespołem, ale chcemy być sprawiedliwie potraktowani za nasze zaangażowanie w wykonywaną pracę w takich warunkach. Chcemy, żeby zarząd firmy we Wrocławiu dostrzegł problem” – mówi jeden z kurierów z Lublina.
Jak nam przekazano, kurierzy z Warszawy dostali +2 zł/h na czas zimy. Kraków i Wrocław ma +2 zł od godz. 18 w piątki i przez weekend.
Jedzenie może nie dojechać
Decyzję o proteście kurierów Pyszne.pl podjęto 14 grudnia, a głównym dniem protestu jest poniedziałek, 19 grudnia. Tego dnia większość dostawców nie rozwiezie zamówionego przez platformę jedzenia. Protest polega na tym, że kurierzy nie dali dyspozycji do pracy, w szczególności na poniedziałek. W Lublinie na ten dzień dyspozycję do pracy dało 3 z 44 kurierów.
„Dowiedzieliśmy się o dodatkowych stawkach wśród innych miast, co było tak naprawdę gwoździem do trumny, ponieważ już wcześniej nie podobały nam się zmiany w wynagrodzeniu. Przeprowadziliśmy rozmowę z naszym menadżerem, który zachęcił nas do stworzenia petycji. Stwierdziliśmy, że chcemy pokazać „górze”, że nie podoba nam się ta sytuacja i usunęliśmy dyspozycyjność na cały tydzień. Za naszym ciosem poszły inne miasta, co sprawiło, że w kilka godzin sprawa osiągnęła wymiar ogólnopolski. Zarząd Pyszne.pl wydał oświadczenie odnośnie protestu, mówiąc, że nic nie zamierza zmieniać, a podjęte decyzje mają wyłącznie charakter biznesowy” – tłumaczy jeden z kurierów Pyszne.pl z Lublina.
Kurierzy zwracają uwagę również na obecne warunki pracy (zimą). Drogi są nieodśnieżane, szczególnie osiedlowe, po których często poruszają się rowerami i skuterami. Jazda w takich warunkach jest zwyczajnie niebezpieczna.
„Przed samą zimą Pyszne.pl zmieniło strefy od restauracji, a co za tym idzie, dowozimy od niedawna jedzenie nawet do okolicznych wsi przyległych do Lublina, gdzie drogi nie są praktycznie wcale odśnieżone. Maksymalne dystanse, jakie możemy pokonać do restauracji to 9 km, a potem do klienta do 4,5 km, co jest nie raz naginane” – informuje jeden z kurierów Pyszne.pl.
Zarobki w Pyszne.pl
Wśród powodów niezadowolenia jest także nowy system wynagradzania. Od 1 listopada Pyszne.pl podniosło stawkę godzinową z 19,70 zł brutto 23,50 zł brutto. Jednocześnie firma obcięła bonusy dla kurierów z dłuższym stażem, którzy do tej pory otrzymywali dodatkowe 1-3 zł za godzinę po przepracowaniu odpowiednio trzech, sześciu i 12 miesięcy.
„System motywacyjny został mocno okrojony stosunkowo niedawno. Dostawaliśmy stawki progresywne +1 zł za trzy miesiące itd., jednak zrezygnowano z tego i wszyscy aktualnie zarabiają taką samą kwotę” – wyjaśnia jeden z pracowników Pyszne.pl.
Kurierzy w Pyszne.pl przez pierwsze 18 miesięcy pracy są zatrudniani przez agencję współpracującą z platformą. Po tym okresie przechodzą bezpośrednio do Pyszne.pl
Dodaj swój komentarz