Spokojnie, to tylko ćwiczenia. Służby ratunkowe z Lublina doskonaliły umiejętności współdziałania podczas sytuacji kryzysowej. Tym razem scenariuszem był telefon o podłożonym ładunku wybuchowym w szpitalu przy al. Kraśnickiej.
Bomba w szpitalu
Założenie ćwiczeń było bardzo realistyczne. We wtorek (5.12) przed godz. 11 do Wojewódzkiego Szpitala Specjalistycznego przy al. Kraśnickiej zadzwonił mężczyzna, który poinformował, że w jednym ze szpitalnych budynków została podłożona bomba. Zgodnie z procedurą dyrektor placówki wydał polecenie ewakuacji osób z zagrożonego budynku. O wszystkim są również poinformowane służby ratunkowe.
„Służbą wiodącą w miejscu podłożenia urządzenia wybuchowego była policja. Dowódca patrolu, który jako pierwszy przyjechał na miejsce zdarzenia, dokonał wstępnego rozpoznania terenu i powstałego zagrożenia oraz dowodził na miejscu zdarzenia do czasu przyjazdu Komendanta VII Komisariat Policji w Lublinie, która dalej dowodziła działaniami. Policjanci wyznaczyli pierścień zewnętrzny, pomagali w ewakuacji osób w miejsce bezpieczne oraz zabezpieczali teren przed dostępem osób postronnych” – mówi nadkom. Kamil Gołębiowski, oficer prasowy Komendy Miejskiej Policji w Lublinie.
Na miejsce został również wezwany policyjny pirotechnik wraz z psem służbowym wyszkolonym do wyszukiwania materiałów wybuchowych. Po sprawdzeniu podejrzanego pakunku okazało się, że nie zagraża on życiu i zdrowiu osób. Kolejnym zadaniem pirotechnika było sprawdzenie budynku pod kątem ujawnienia innych ewentualnych urządzeń wybuchowych. Po sprawdzeniu budynku ewakuowane osoby mogły wrócić do szpitala.
„Celem przeprowadzonych dzisiaj działań było usprawnienie praktycznych umiejętności związanych z rozwiązywaniem sytuacji kryzysowej, jaką jest podłożenie ładunku wybuchowego. Policjanci z Komendy Miejskiej Policji w Lublinie doskonalili umiejętności współdziałania z pracownikami Wojewódzkiego Szpitala Specjalistycznego w przypadku zaistnienia takiej sytuacji kryzysowej. To także doskonała okazja do wymiany doświadczeń między uczestnikami działań. Wnioski i uwagi z przeprowadzonych ćwiczeń stanowić będą cenny materiał szkoleniowy” – wyjaśnia nadkom. Kamil Gołębiowski.
Jak nas poinformowano, wszystko odbyło się według założonego planu. Ćwiczenia składały się z dwóch etapów. Pierwszy to część praktyczna, w której udział brały wszystkie służby ratunkowe. Na zakończenie odbyło się podsumowanie ćwiczenia z przedstawicielami służb biorących udział w szkoleniu.
Zdjęcia
Chyba ta bomba jednak wybuchła bo aż telefony odcięło i nie da się tam zadzwonić 😆