Ważny temat? Prześlij newsa!

Zaczęło się w klubie, po chwili wyszli na zewnątrz. Bójka czarnoskórych na deptaku. Policja: „Nikt nie zgłosił pobicia”

Spotted Lublin

Wszystko miało zacząć się w środku jednego z klubów mieszczącego się przy deptaku. Po chwili obydwaj wyszli na zewnątrz, by jeszcze „coś” wyjaśnić. Świadek bójki twierdzi, że jeden skakał drugiemu po głowie, a policja informuje, że nikt nie zgłosił pobicia. Bójka na deptaku Do zdarzenia doszło w sobotę około godz. 3 w nocy przed jednym […]

Radiowóz policji na sygnale

Radiowóz policji na sygnale | fot. Dominik Wąsik

Spotted Lublin – Wiadomości Lublin
Dodaj anonimowo Na żywo Przejdź do strony

Wszystko miało zacząć się w środku jednego z klubów mieszczącego się przy deptaku. Po chwili obydwaj wyszli na zewnątrz, by jeszcze „coś” wyjaśnić. Świadek bójki twierdzi, że jeden skakał drugiemu po głowie, a policja informuje, że nikt nie zgłosił pobicia.

Bójka na deptaku

Do zdarzenia doszło w sobotę około godz. 3 w nocy przed jednym z klubów przy Krakowskim Przedmieściu na deptaku w Lublinie. O całej sytuacji powiadomił nas świadek zdarzenia, który postanowił opisać cały incydent.

„Pod klubem leżał czarnoskóry, dookoła stali ludzie. Wydawało się, że jest pijany, ale po chwili podbiegł jakiś drugi czarnoskóry i zaczął go kopać w twarz i skakać mu po głowie. Ludzie go odepchnęli. Napastnik twierdził, że niby to ten, co leżał, zaczął go bić w klubie” – opisuje sytuację świadek.

„Ten, który leżał na deptaku, miał rany na twarzy, ogólnie krwi sporo i nie mógł ustać na nogach, wywracał się, jak próbował wstać. Zadzwoniliśmy na numer alarmowy 112. W międzyczasie tamten, który kopał, poszedł w kierunku Bramy Krakowskiej, więc zaczęliśmy za nim iść. Zaczął uciekać i ostatecznie zgubiliśmy do w okolicy Zamku” – relacjonuje.

Na miejscu pojawił się zespół ratownictwa medycznego i patrol policji. Ratownicy zabrali poszkodowanego do szpitala. Świadkowie przekazali funkcjonariuszom opis całej sytuacji i wskazali, w którym kierunku oddalił się sprawca pobicia.

Jak informuje nadkom. Kamil Gołębiowski, oficer prasowy Komendy Miejskiej Policji w Lublinie, poszkodowany nie chciał współpracować z funkcjonariuszami i odmówił złożenia zawiadomienia.

Spotted Lublin – Wiadomości Lublin

Ważny temat? Prześlij newsa!

Czekamy na Wasze informacje, zdjęcia i filmy.

Bądź na bieżąco z Lublinem!

Kliknij „obserwuj”, aby wiedzieć, co dzieje się w naszym mieście.
Najciekawsze wiadomości ze spottedlublin.pl znajdziesz w Google News!

Spotted Lublin – Wiadomości Lublin

Od 2016 roku piszemy o życiu mieszkańców Lublina. Jesteśmy zawsze z nimi: informujemy, interweniujemy, pomagamy. Każdego dnia dostarczamy czytelnikom informacje z naszego miasta i regionu. Wielokrotnie zdobyte przez nas newsy trafiły do ogólnopolskiej prasy, telewizji, radia i Internetu. Jesteśmy jednym z największych portali w Lublinie, który według wyników oglądalności Google Analytics, w marcu 2022 r. odwiedziło ponad 1,7 mln UU.

Pozostałe teksty autora

Dodaj opinię

Powiadomienia
Powiadom o

Nie jesteś anonimowy, Twoje IP zapisujemy w naszej bazie danych. Dodając opinię akceptujesz regulamin. Administratorem Twoich danych osobowych jest Grupa Spotted Sp. z o.o.. Szczegóły przetwarzania danych znajdują się w polityce prywatności.

2 opinii
najstarszy
najnowszy oceniany
Inline Feedbacks
View all comments
White Power
1 rok temu

Walki zwierzat nie powinny byc zglaszane na policje.

Swiadek
1 rok temu

Ten mężczyzna nie został zabrany do szpitala, ostatecznie ratownik nakrzyczał na niego i karetka odjechała a pobity mężczyzna uciekł

Najnowsze teksty

facebook instagram pinterest twitter youtube linkedin tiktok twitch spotify website search menu close arrow-left-short arrow-right-short arrow-right-long arrow-left-long arrow-down check check