Poszukiwania 27-letniego mężczyzny, który wyszedł z wesela i na nie nie wrócił zakończyły się tragicznie. We wtorek po południu odnaleziono zwłoki Adama.
Mężczyzna zaginął w niedzielę, tuż po tym jak około godziny 6 rano wyszedł z wesela odbywającego się hotelu inBetween w Panieńszczyźnie koło Lublina.
Rodzina i policja wszczęli poszukiwania. Świadkowie zgłaszali, że mężczyzna widziany był m.in. w miejscowości Sadurki i Nałęczowie. Policjanci ustalili jednak, że był to inny człowiek.
We wtorkowe po południe policjanci znaleźli ciało mężczyzny niedaleko, gdzie odbywało się wesele. Mężczyzna popełnił samobójstwo wieszając się na drzewie.
Policjanci próbują wyjaśnić okoliczności samobójstwa. Dokładne szczegóły wyjaśni sekcja zwłok.
Oczywiście to jedno z tych „najlepszych” miejsc na popełnienie samobójstwa.
Wątpię żeby samobójca zastanawiał się czy miejsce jest odpowiednie
Rozumiem, że może miał ciężką sytuację, czy coś, ale popełnienie samobójstwa jak się jest gościem na czyimś weselu(czyli notabene jeden z najszczęśliwszych jeśli nie najszczęśliwszy dzień w życiu pary młodej) jest kurwa chamskie, a ten gość jest bucem.
błagam powiedz że żartujesz. Mimo wszytsko ta osoba nie żyje i należy podejśc do tego z szacunkiem :p
Nie wierzę, że tacy ludzie chodzą po ziemi
Najlepsze że to było wesele jego siostry
Nie ma znaczenia czy zrobi się to po weselu, czy pół roku później i tak będzie cholernie bolało jego rodzinę to co zrobił.
Obyś ty nigdy nie znalazła się w takiej sytuacji, jak znalazł się ten gość. A jeżeli ktoś z redakcji czyta tutaj te komentarze, to powinien wszcząć m.in. wobec ciebie odpowiednie konsekwencje.
Jeżeli się nie zna sytuacji…nie należy oceniać kogoś….był tak pozytywnie nastawionym mężczyzną do życia jak mało kto…cos poważnego musiało się zadziać…! Znałam go i nie wierzę w to ze tak sam z siebie….
pewnie w kiblu z panem młodym tegotego było
Za takie komentarze dotyczące zmarłej tragicznie osoby powinny być konsekwencje prawne. To jest życie a nie wirtualna rzeczywistość. To czyta jego rodzina, bliscy. Jak można?!!!
Moi Drodzy,
Ja rozumiem, że internet jest miejscem wylewania swoich depresji i ułomności, ale tak jak napisała Anna Maria….. Adam był wspaniałmy człowiekiem, pełnym entuzjazmu i chęci życia… jako jego koledzy i przyjaciele nie potrafimy zrozumieć co się wydarzyło natomiast ze względu na sytuację naprawdę proszę Was plujcie i przeklinajcie gdzie indziej a zmarłego pozostawcie w spokoju. On nie może się bronić ani odpowiedzieć na Wasze zarzuty. Uwierzcie mi że jeszcze w Sobotę rano był pełen entuzjazmu i był SZCZĘŚLIWY…. na pewno nie planował parze młodej zepsuć tego jedynego dnia w ich życiu, kiedy wszyscy powinni być szczęśliwi…..
PS
To nie było wesele jego Siostry tylko przyjaciół.
Dziękuję jednocześnie w imieniu swoim jak i rodziny tym wszystkim, którzy mają odrobinę rozumu i współczucia i nie oceniają sytuacji zero jedynkowo.
Nie znalam Adama i nigdy tez juz go nie poznam, o akcji zaginiecia dowiedzialam sie od znajomych i bardzo mna wstrzasnela wiadomosc o jego smierci. Jak latwo jest oceniac, pluc, zostawiac glupie komentarze….Tak nam latwo…ale choc przez chwile pomyslmy co by bylo gdyby nas to dotknelo… RIP Adam…Mam nadzieje ze jest Ci tam dobrze…