Mieszkaniec akademika Burżuj przy ul. Langiewicza wyrzucił przez okno m.in. ubrania i rower.
Niecodzienna sytuacja sytuacja na Miasteczku Akademickim. Mieszkańcom akademika „Burżuj”, wyrzucono na zewnątrz rzeczy prywatne (w tym rower, który zawisł na drzewie).
Do zdarzenia doszło w czwartek po godziny 9. Po dotarciu na miejsce, okazało się, że rzeczy wyrzuca młody mężczyzna. Mężczyzna trafił do szpitala na obserwację.
W zdarzeniu interweniowała straż pożarna. Strażacy pomagali w zdjęciu roweru z drzewa. Jednoślad zawisł na wysokości czwartego piętra.
Dodaj swój komentarz