W czwartek aż trzy służby prowadziły wspólną akcję. W Lublinie, przy współpracy WITD, policji i straży granicznej, dokonano licznych kontroli kierowców taksówek na aplikację. Wszystko przez zmianę przepisów, które weszły w życie od 17 czerwca.
Zmiana przepisów dotyczy kierowców taxi na aplikacje
Od 17 czerwca wszyscy kierowcy taksówek na aplikacje, takich jak Bolt, Uber czy Freenow, muszą posiadać polskie prawo jazdy. Zmiany to skutek nowelizacji ustawy o transporcie drogowym, która została przyjęta 26 maja 2023 roku. W jej myśl, kierowcy oferujący odpłatny przewóz osób, muszą legitymować się polskim prawem jazdy.
Taksówkarze z krajów UE i zrzeszonych w Europejskim Stowarzyszeniu Wolnego Handlu (Islandia, Liechtenstein, Norwegia i Szwajcaria) po przedstawieniu odpowiednich dokumentów dostają polskie prawo jazdy. Natomiast taksówkarze z pozostałych krajów oprócz złożenia szeregu dokumentów, muszą odbyć kurs na prawo jazdy.
Zmiana ma poprawić bezpieczeństwo przewozu osób, ale i ułatwić pracę policji. Zmiana przepisów wynika z faktu, iż prawa jazdy wydane w naszym kraju znajdują się w polskich systemach informatycznych. Policjanci dzięki temu mogą szybko i sprawnie sprawdzić, czy kierujący posiada uprawniania do prowadzenia pojazdów.
Sprawdzili, czy kierowcy taksówek z zagranicy mają polskie prawo jazdy
To czy kierowcy taksówek na aplikację z Lublina stosują się do nowych przepisów, postanowili dziś (20.06) sprawdzić funkcjonariusze Wojewódzkiego Inspektoratu Transportu Drogowego w Lublinie. Do akcji zaangażowali funkcjonariuszy straży granicznej oraz policji. Kontrole taksówek były prowadzone na terenie miasta od samego rana.
„Łącznie skontrolowano 61 pojazdów. Wszyscy kierowcy posiadali krajowe prawo jazdy. W wyniku kontroli nałożono 6 mandatów karnych za brak dokumentów oraz braki w wyposażeniu taksówki. W przypadku trzech przewoźników wszczęto postępowania za nie wyposażenie w dokumenty i brak przeglądu technicznego” – mówi Paweł Gruszka, rzecznik prasowy WITD w Lublinie.
ZDJĘCIA
Dodaj swój komentarz