Dlaczego informatyk staje przy kowadle?
Choć trudno w to uwierzyć, w tegorocznych warsztatach w Wojciechowie uczestniczy 16 osób w wieku od 18 do 53 lat, wśród nich nie tylko osoby zawodowo związane z metalem, ale też archeolog, informatyk czy tłumacz. Przyjechali, by poznać:
- podstawowe techniki kowalskie,
- zdobienie metalu,
- regenerację narzędzi,
- oraz zasady prowadzenia własnej kuźni.

Oddam, szukam, pozdrawiam, praca
Sprawdź, co oferują i czego szukają mieszkańcy Lublina
To wszystko pod czujnym okiem mistrzów z Podkarpacia: Andrzeja Słowika, Kazimierza Kudły i Stanisława Wozowicza.
Jak podkreślają organizatorzy, głównym celem wydarzenia jest ochrona i zachowanie tradycji polskiego ludowego kowalstwa artystycznego. Nic dziwnego, że Wojciechowska „Kuźnia Talentów” zdobyła prestiżowego ludowego Oskara – za propagowanie kowalstwa i ratowanie ginącego zawodu.
Zobacz również
Co czeka uczestników warsztatów?
W programie przewidziano nie tylko zajęcia praktyczne przy rozpalonych paleniskach 🔥, ale też wykłady i pokazy mistrzów. Uczestnicy dowiedzą się m.in.:
- jak projektować wyroby kowalskie,
- jak odtwarzać historyczne wzory z czasów średniowiecza,
- jak kuć zoomorficzne motywy tradycyjnymi technikami,
- oraz poznają historię i regionalizm w polskim kowalstwie.
Zobacz również
Nie zabraknie też zwiedzania 100-letniej kuźni z pokazem kucia.
– To jedyna taka szkoła kowalstwa w Polsce, a na przestrzeni lat przeszkoliliśmy prawie 500 osób, z których wielu otworzyło własne kuźnie – przypominają organizatorzy.
Wojciechów znów stanie się stolicą kowalstwa
Warsztaty potrwają od 1 do 13 lipca. Oficjalne zakończenie odbędzie się 13 lipca na placu przy Wieży Ariańskiej, która na ten czas zamieni się w prawdziwe serce kowalskiej Polski.
Czy to wystarczy, by zachować ginące tradycje dla kolejnych pokoleń?
A Ty, co o tym sądzisz? Czy takie inicjatywy rzeczywiście mogą uratować zawody, które znikają z naszego świata?
Najnowsze posty
Dodaj opinię