Właściciel siłowni znalazł nietypowy sposób na obejście obowiązujących ograniczeń

siłownia trening
Zdjęcie ilustracyjne | fot. pixabay

W związku z pandemią koronawirusa zamknięte muszą być miejsca związane ze sportem i rekreacją m.in. baseny, kluby fitness czy siłownie. Właściciel jednej z siłownie w Lublinie znalazł sposób na obejście tego zakazu.

Przypomnijmy, że kluby fitness i siłownie są zamknięte od 14 marca, i wciąż nie wiadomo, kiedy zostaną ponownie otwarte. Większość klubów fitness i siłowni uruchomiła dla klubowiczów specjalne zajęcia grupowe z instruktorami przez internet, dzięki którym mogą oni trenować w domach.

Dobra wiadomość dla wszystkich spragnionych wysiłku fizycznego jest taka, że być może już za dwa tygodnie rząd pozwoli klubom fitness i siłowniom na wznowienie działalności. Jeśli ktoś nie chce czekać na otwarcie siłowni i klubów fitness, może poćwiczyć już dziś!

Właściciel siłowni mieszczącej się przy ul. Nałęczowskiej 33A w Lublinie znalazł sposób na obejście zakazu obowiązujących ograniczeń. W jaki sposób? Postanowił zamienić swoją siłownię do czasu otwarcia siłowni na sklep ze sprzętem do ćwiczeń, gdzie każdy może przyjść i przetestować sprzęt.

Poprosiliśmy właściciela siłowni o komentarz skąd pomysł na takie obejście zakazu

„Jestem osobą trenującą wyczynowo od wielu lat, która nie wyobraża sobie życia bez siłowni. Wiem, że takich osób jest w Lublinie naprawdę dużo. Skoro chory system bawi się z całym społeczeństwem w kotka myszkę, wymyślając co chwilę kolejne nowe nakazy i zakazy, ja nie mam skrupułów, by robić dokładnie to samo” – tłumaczy Michał, właściciel siłowni-sklepu.

W jaki sposób można „przetestować” sprzęt? Wyjaśnienie znajdziecie w tym nagraniu. Uwaga, nagranie zawiera wulgaryzmy!

6 komentarzy

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany.

Dodając komentarz akceptujesz regulamin zamieszczania komentarzy w serwisie. Grupa Spotted Sp. z o.o. z siedzibą w Lublinie jest administratorem twoich danych osobowych dla celów związanych z korzystaniem z serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania.
  1. Brawo! Kaczucha i jego dlugopis pokazali gdzie mają zakazy to i my pokazmy. Politycy w Polsce to obłuda i korupcja.

  2. 30000zł pieniężnej kary administracyjnej nauczy pana przedsiębiorcę szacunku do decyzji naszego naczelnego posła.