Zaczęło się od niegroźnej kolizji, a sprawa swój finał będzie miała w sądzie. Poznaliśmy okoliczności niedzielnego porannego zdarzenia w centrum Lublina. Tam 32-latek wjechał w tył mazdy, po czym uderzył w barierki.
Kolizja przy „nietypowej” zmianie pasa
Do zdarzenia doszło w niedzielę (17.03) około godz. 07:40 na al. Tysiąclecia w Lublinie. Na wysokości targowiska doszło najpierw do zderzenia dwóch samochodów osobowych, a potem jeden z nich uderzył w barierki. Na miejscu interweniowała policja.
Ze wstępnych ustaleń policjantów wynika, że 53-letni kierowca mazdy i 32-latek z rovera poruszali się tym samym pasem, w kierunku al. Solidarności. W rejonie przejścia dla pieszych przy Novej postanowili zmienić pas ze środkowego na prawy.
Podczas tego manewru kierowca rovera uderzył w tył mazdy, a następnie jeszcze w barierki. Interweniujący na miejscu policjanci ustalili, że obydwaj kierowcy wykonali manewr w miejscu do tego nieprzeznaczonym. Kierowcy byli trzeźwi.
To był dopiero początek jego problemów
W trakcie interwencji wyszło na jaw, że samochód, którym poruszał się 32-letni mieszkaniec Lublina, nie posiadał aktualnego badania technicznego i obowiązkowego ubezpieczenia OC. Jakby tego było mało, podczas sprawdzania danych 32-latka w policyjnym systemie informatycznym okazało się, że mężczyzna posiada aktywny sądowy zakaz prowadzenia pojazdów, wydany w 2022 roku.
Natomiast samochód 32-latka został odholowany na policyjny parking.
Teraz kolejny raz stanie przed sądem, gdzie odpowie za popełnione przestępstwa i wykroczenia.
Dodaj swój komentarz