1 października to data wszystkim studentom dobrze znana. Jest to bowiem koniec wakacji, a początek nowego roku akademickiego. Miasta ożyją, ale są też i minusy. Więcej korków na ulicach, większy tłok w komunikacji miejskiej.
Studenci wracają z wakacyjnego wypoczynku na uczelnie wyższe. Dla jednych przygoda ze studiami się zaczyna, dla innych jest to już ostatni rok. Budynki kampusów ponownie wypełnią się młodymi ludźmi, gotowymi do działania i zmagania się z nowymi wyzwaniami.
Miasto zaczyna odżywać po kilku miesięcznej przerwie. Więcej korków na ulicach, tłumy w komunikacji miejskiej, oraz gigantyczne kolejki w marketach. Od kilku dni nie można tego było tego nie zauważyć.
– Apel do kierowców. Więcej kultury na drogach oraz prosimy o kulturalne traktowanie pieszych, tak jak na zachodzie Polski. – mówi czytelniczka
Problem nie dotyczy tylko Lublina, ale także o przewoźników którzy świadczą swoje usługi międzymiastowe.
– Lublin jest fajnym miejscem do studiowania, ale jeżeli dalej pseudoprzewoźnicy będą blokować np. Polskiego Busa i innych chcących wejść na rynek z normalnym warunkami przewoźników to proszę się zastanowić i wyciągnąć wnioski, że nikt do Was nie przyjdzie. Ludzie są coraz bardziej wymagający i chcą podróżować w normalnych warunkach. – dodaje
Lublin to miasto studenckie. Z tym nie można się nie zgodzić. Tegoroczną naukę na lubelskich uczelniach rozpoczyna 70 tysięcy młodych ludzi.
Jeszcze raz wszystkich studentów Witamy i życzymy owocnych sukcesów w Lublinie!
Dodaj swój komentarz