Kierowca opla chciał uniknąć zderzenia z sarną. Na skutek tego doprowadził do zderzenia z mercedesem, które zakończyło się tragicznie. Zginęło również zwierzę uczestniczące w zdarzeniu.
Do tragicznego zdarzenia doszło w niedzielę o godz. 21.39 na drodze krajowej nr 19 w miejscowości Wandzin, gmina Lubartów. Doszło tam do zderzenia dwóch samochodów osobowych i zwierzęcia. Na miejscu interweniowała straż pożarna, zespoły ratownictwa medycznego, policja i prokurator.
Jak wynika ze wstępnych ustaleń, kierujący pojazdem marki opel vectra, jadąc od strony Lublina w kierunku Lubartowa, chcąc uniknąć zderzenia ze zwierzęciem, które nagle wtargnęło na drogę, zjechał na przeciwległy pas ruchu doprowadzając do zderzenia czołowego z jadącym z naprzeciwka pojazdem marki mercedes. Siła uderzenia spowodowała, że oba pojazdy wpadły do przydrożnego rowu.
– Przed dotarciem strażaków, na miejscu interweniował już zespół ratownictwa medycznego, który najechał na to zdarzenia wracając z Lublina. Oni prowadzili reanimację kierowcy samochodu opel vectra. Na miejsce przybyła kolejna karetka z lekarzem, który stwierdził zgon kierowcy opla – informuje mł. bryg. Jarosław Przysiadły, rzecznik KP PSP w Lubartowie.
Autami podróżowali tylko kierowcy – oplem 63-latek i mercedesem 36-latek. W wyniku tego wypadku zginęło również zwierzę uczestniczące w zdarzeniu. Na miejscu prowadzone były czynności pod nadzorem prokuratora. Trwa wyjaśnianie dokładnych okoliczności tego tragicznego zdarzenia.
A ludzie dalej niech krzyczą że źli myśliwi zabijają biedne sarenki