Pod samochodem ciężarowym jadącym ulicą Emanuela Grafa pękła pokrywa studzienki. Po ponad półtorej godziny od zgłoszenia nikt nie przyjechał, by ją zabezpieczyć.
Do zdarzenia doszło we wtorek po godz. 13 na ul. Emanuela Grafa w Lublinie. Na odcinku od ul. Hutniczej do ul. Mełgiewskiej doszło do uszkodzenia przez samochód ciężarowy betonowej pokrywy studzienki znajdującej się na środku jezdni.
Pierwsze zgłoszenie o uszkodzeniu pokrywy strażnicy miejscy otrzymali po godz. 13. – Mogę potwierdzić, że otrzymaliśmy zgłoszenie dotyczące uszkodzenia dekla studzienki na ul. Emanuela Grafa. Sprawę od razu zgłosiliśmy dyżurnemu MPWiK’u – wyjaśnia Robert Gogola, rzecznik Straży Miejskiej w Lublinie.
Mimo zgłoszenia przez ponad 1,5 godziny nikt się nie pofatygował od MPWiK, by zabezpieczyć powstały otwór na skutek uszkodzenia pokrywy studzienki. – Jadąc o godz. 14.37 w ostatnim momencie udało mi się uniknąć wjechania w otwartą studzienkę. Dlaczego nikt tego nie naprawił?! – napisał do naszej redakcji zbulwersowany czytelnik Piotr.
Napisaliśmy do miejskiej spółki MPWiK maila, w którym zapytaliśmy o powód zignorowania/opóźnienia zgłoszenia od Straży Miejskiej. Jeśli otrzymamy wiadomość zwrotną z wyjaśnieniami, materiał zostanie zaktualizowany.
Po naszym telefonie ekipa pracowników MPWiK została wysłana na miejsce.
//Aktualizacja
W dniu wczorajszym studzienka została odpowiednio zabezpieczona. Dzisiaj (środa) pracownicy MPWiK mają wymienić uszkodzoną studzienkę.
Uszkodzona studzienka
Co zrobić, jeśli widzimy uszkodzoną lub zapadniętą studzienkę?
– W takich sytuacjach prosimy o kontakt bezpośrednio ze Strażą Miejską pod numer telefonu 986. Strażnicy przyjadą na miejsce i odpowiednio zabezpieczą miejsce. W tym samym czasie powiadamiamy zarządcę drogi oraz zarządzającego studzienkami, w tym przypadku jest to najczęściej Miejskie Przedsiębiorstwo Wodociągów i Kanalizacji – tłumaczy Gogola.
Dodaj swój komentarz