Funkcjonariusze Służby Celno-Skarbowej z Oddziału Celnego w Koroszczynie wykryli kilkaset podrabianych zegarków i obudów na telefony przewożonych z Chin do Belgii. Towary zostały zatrzymane w procedurze tranzytu, a właściciele praw do znaków towarowych potwierdzili ich nieoryginalność, składając wnioski o ściganie sprawców.
Podrobione zegarki i obudowy zatrzymane na granicy
Funkcjonariusze Służby Celno-Skarbowej w Koroszczynie zatrzymali ciężarówkę przewożącą z Chin do Belgii m.in. zegarki i obudowy na telefony, które wzbudziły podejrzenia co do swojej oryginalności. W toku szczegółowej rewizji stwierdzono, że produkty te są podróbkami znanych marek.
Ekspertyza przeprowadzona przez funkcjonariuszy wykazała, że zatrzymane zegarki na pierwszy rzut oka wydawały się autentyczne, jednak szczegółowe porównanie z oryginałami ujawniło różnice w precyzji wykonania, jakości materiałów oraz błędy w oznaczeniach i kodach. Podobne niedociągnięcia zauważono w obudowach na telefony, które mimo sygnowania logiem znanej firmy, były wykonane niedbale.
W sumie funkcjonariusze zabezpieczyli 105 zegarków i 178 obudów na telefony.
Prawne konsekwencje dla sprawców
Reprezentujące właścicieli praw do znaków towarowych kancelarie prawne potwierdziły, że zatrzymane towary są podróbkami, a ich znaki firmowe umieszczono z naruszeniem praw własności przemysłowej. W związku z tym złożono wnioski o ściganie i ukaranie sprawców, którym grozi kara grzywny, ograniczenia wolności lub nawet do 2 lat pozbawienia wolności.
Co sądzisz o skali problemu z podróbkami na rynku? Czy uważasz, że kary za takie przestępstwa są wystarczające? Podziel się swoją opinią w komentarzu i udostępnij artykuł, aby inni mogli dowiedzieć się więcej o działaniach KAS!
Dodaj swój komentarz