Wojewódzki Inspektorat Ochrony Środowiska w Lublinie zbadał, skąd się wzięły martwe ryby w Zalewie Zemborzyckim. Inspektorzy zapewniają, że o czystość zbiornika nie trzeba się martwić.
Setki martwych ryb w Zalewie Zemborzyckim
W niedzielę (14.04) z naszą redakcją skontaktował się jeden z Czytelników, który relacjonował, że podczas spaceru nad Zalewem Zemborzyckim zauważył w zbiorniku wodnym niepokojące zjawisko – przy brzegu dryfowało mnóstwo śniętych ryb. Mężczyzna na dowód przesłał nam zdjęcia, ale również zgłosił sprawę do WIOŚ.
Co na to Wojewódzki Inspektorat Ochrony Środowiska w Lublinie? W niedzielę (14.04) nad Zalew Zemborzycki udali się inspektorzy WIOŚ, którzy przeprowadzili oględziny. Podczas oględzin linii brzegowej stwierdzili obecność śniętych ryb po zachodniej stronie akwenu.
Kolejne oględziny odbyły się w poniedziałek (15.04). Na miejscu oprócz inspektorów WIOŚ byli również przedstawiciele Centralnego Laboratorium Badawczego z Lublina. W trakcie oględzin pobrali próby wody powierzchniowej z 4 punktów: ośrodek Słoneczny Wrotków, ośrodek Forest, molo harcerskie i łowisko przy ul. Grzybowej.
„Wyniki badań prób wody dla wszystkich badanych parametrów były na porównywalnym poziomie i charakteryzowały się wartościami typowymi dla wód powierzchniowych. Powyższe wskazuje, że przyczyną śnięcia ryb nie było zanieczyszczenie wód powierzchniowych Zalewu Zemborzyckiego” – mówi Grzegorz Uliński, kierownik Wydziału Inspekcji WIOŚ w Lublinie.
Ryby padły z przyczyn naturalnych
W sprawie inspektorzy WIOŚ kontaktowali się z lubelskim kołem Polskiego Związku Wędkarskiego.
„Najbardziej prawdopodobną przyczyną śnięcia ryb jest duża ilość wędkarzy łowiących ryby. Podczas połowów dochodzi do okaleczenia ryb, które trafiają z powrotem do wód Zalewu Zemborzyckiego. Skutkuje to częstym pojawianiem się martwy ryb gatunku leszcz na terenie akwenu. Dodatkowo zbyt duże zagęszczenie tego gatunku oraz okres jego tarła przypadający na kwiecień i maj, powodują cykliczne pojawianie się padłych ryb” – wyjaśnia Grzegorz Uliński.
Uprzątnięciem zanieczyszczeń i padłych ryb z wód Zalewu Zemborzyckiego ma zając się Polski Związek Wędkarski Zarząd Okręgu w Lublinie. Za zbiornik odpowiedzialne są Wody Polskie. O problemie śniętych ryb jej pracownicy już wiedzą.
„Sytuacja jest monitorowana, a śnięte ryby są na bieżąco odławiane przez pracowników PZW. Apelujemy do mieszkańców Lublina i okolic Zalewu Zemborzyckiego, aby wszelkie przypadki wykrycia śniętych ryb w tym zbiorniku były zgłaszane do biura PZW w Lublinie na nr tel. 81 745 66 60” – mówi Tomasz Makowski, rzecznik Regionalnego Zarządu Gospodarki Wodnej w Lublinie.
ZDJĘCIA
Dodaj swój komentarz