We wtorek rozpoczęły się prace związane z montażem kraty bronnej na Bramie Krakowskiej. Jej montaż potrwa do końca sierpnia, a we wrześniu odbędzie się jej prezentacja.
– Zrekonstruowana krata bronna, a także baszta razem z makietą z brązu, która powstanie w podwórzu przy baszcie, będą stanowiły kompleksową atrakcję turystyczną, obrazującą dawny system umocnień Starego Miasta Lublin – informuje Joanna Bobowska z biura prasowego ratusza.
Za przygotowanie kraty bronnej odpowiada Roman Czerniec, kowal z Wojciechowa, któremu Urząd Miasta Lublin zlecił przygotowanie brony wraz z jej montażem. Usługowy Zakład Kowalski Czerniec z Wojciechowa swoje prace wycenił na 74,5 tys. zł.
To nie będzie żadna atrapa. – Krata bronna Bramy Krakowskiej została zaprojektowana jako ruchoma i będzie otwierana i zamykana okazjonalnie na przykład podczas różnych imprez kulturalnych, także jako atrakcja turystyczna – wyjaśnia Joanna Bobowska.
Na razie robimy przymiarkę. Badamy twardość ścian i sprawdzamy do czego to przykręcić. Robimy dokładne wyliczenia – wyjaśnia Roman Czerniec, kowal z Wojciechowa, któremu lubelski Urząd Miasta zlecił wykonanie oraz montaż kraty. Miasto zapłaci za to 74,5 tys. zł.
Krata bronna pozostanie na bramie na stałe. Wykonana będzie z drewna dębowego, połączonego kutymi nitami, a jej końce będą zwieńczone kutymi grotami. Brona będzie miała 5 m wysokość, a jej waga wyniesie ponad półtorej tony (brona 880 kg, dwie przeciwwagi 860 kg).
– Krata bronna wraz z systemem do opuszczania i podnoszenia brona waży ponad 3 tony. Prace nad wykonaniem brony były wykonywane w 100% ręcznie – mówi Katarzyna Duma z lubelskiego ratusza.
Prace rozpoczęte we wtorek mają zakończyć się pod koniec sierpnia. Wtedy na Bramie Krakowskiej będzie już wisiała zainstalowana krata bronna. – Oficjalne oddanie, które odbędzie się w towarzystwie lubelskich grup rekonstrukcyjnych, planujemy na 15 września – dodaje Duma.
Dodaj swój komentarz