Jadący skuterem 16-latek nie zasygnalizował manewru skrętu w lewo i wjechał wprost pod koła wyprzedzającego go samochodu marki Nissan. Nastolatek poniósł śmierć na miejscu.
Do tragicznego wypadku doszło w poniedziałek po godz. 16 w miejscowości Janki w gm. Horodło. Policjanci hrubieszowskiej drogówki wstępnie ustalili, że 24-letnia kobieta kierująca nissanem podczas jazdy zauważyła, że w tym samym kierunku porusza się skuterem młody mężczyzna bez kasku ochronnego.
Dojeżdżając do niego, rozpoczęła manewr wyprzedzania. Nagle skuterzysta nie sygnalizując zamiaru skrętu, zmienił zajmowany przez siebie pas, wjeżdżając bezpośrednio pod koła jej pojazdu. Na miejsce przybyła załoga karetki pogotowia, jednak 16-latek w wyniku poniesionych obrażeń ciała zmarł na miejscu wypadku.
Jak ustalono, kierujący skuterem to 16-letni mieszkaniec gminy Horodło. Nastolatek nie posiadał uprawnień do kierowania pojazdem. Na miejscu zdarzenia pracowali policjanci pod nadzorem prokuratora. Wyjaśniane są szczegółowe okoliczności tego wypadku.
A co jeśli to wina kobiety która teraz kłamie żeby nie ponieść konsekwencji?
Nawet jeśli była to wina kobiety, to w świetle prawa winna jest osoba, nie posiadająca uprawnień.
Miałem stłuczke z kobietą, jaką ona historię potrafiła wymyślić to masakra, piekna jej opowieść zmieniła kierunek jak policja pobrała monitoring miejski…