Ważny temat? Prześlij newsa!

Stelmet mocniejszy we własnej hali. Nieudana pogoń Startu w końcówce

Spotted Lublin

W 16. kolejce Energa Basket Ligi lublinianie doznali 5 porażki w sezonie. Drużyna Davida Dedka tym razem nie dała rady zielonogórzanom, którzy wzięli rewanż za pierwszą rundę rozgrywek. W pierwszej kwarcie czwartkowego widowiska oglądaliśmy bardzo dobrą grę Lidviga Hakansona, Marcela Ponitki i Tony’ego Meiera. To trio nie pozwoliło na rozwinięcie skrzydeł czerwono-czarnym, którzy starali się […]

Start Lublin vs. Stelmet Enea BC Zielona Góra

W 16. kolejce Energa Basket Ligi lublinianie doznali 5 porażki w sezonie. Drużyna Davida Dedka tym razem nie dała rady zielonogórzanom, którzy wzięli rewanż za pierwszą rundę rozgrywek.

W pierwszej kwarcie czwartkowego widowiska oglądaliśmy bardzo dobrą grę Lidviga Hakansona, Marcela Ponitki i Tony’ego Meiera. To trio nie pozwoliło na rozwinięcie skrzydeł czerwono-czarnym, którzy starali się od początku przejąć inicjatywę za sprawą Jimmy’ego Taylora, Tweety’ego Cartera i Martinsa Laksy. Po 10 minutach na tablicy z wynikiem było 31:23 dla gospodarzy.

W drugiej kwarcie swój popis rozpoczął Joe Tomasson, którego było ciężko zatrzymać obrońcom Startu. Lublinianie byli także nieskuteczni w ataku, ponieważ nie trafiali do kosza z wolnych stref. Pozwalało to Stelmetowi na osiąganie kolejnych przewag w grze. Pierwsza połowa meczu zakończyła się niezagrożonym prowadzeniem zielonogórzan 63:48! Niemiłym zaskoczeniem dla kibiców Startu był anonimowy nieco występ Bryntona Lemara w tym spotkaniu.

Po wznowieniu gry obserwowaliśmy sporo fizycznej walki i obie drużyny nie znajdywały przez krótki czas drogi do kosza. Goście starali się łapać kontakt ze Stelmetem za pośrednictwem Laksy. Niestety robili to bezskutecznie, bo pod koniec trzeciej kwarty dystans punktowy powiększył się.

Ostatnie 10 minut było najlepsze w wykonaniu Startu. Podopieczni Dedka zredukowali straty meczowe na niespełna 4 minuty przed końcową syreną. Na taki obrót spraw na parkiecie zareagowali Hakanson, Tomasson i Gordon. Po akcjach punktowych tych zawodników było już wiadomo, że pogoń Startu Lublin będzie nieskuteczna i to Stelmet wygrał we własnej hali 100:93!

Stelmet Enea BC Zielona Góra – Start Lublin 100:93 (31:23, 32:25, 26:20, 11:25)

Stelmet: Tomasson 20, Zamojski 15, Radić 12, Meier 12, Ponitka 10, Hakanson 9, Zyskowski 9, Gordon 8, Koszarek 3, Witliński 2.

Start: Laksa 21, Carter 17, Borowski 15, Taylor 11, Dziemba 9, Szymański 8, Lemar 7, Jeszke 5, Jarecki 0, Pelczar 0, Grochowski 0.

Najnowsze posty

Dodaj opinię

Powiadomienia
Powiadom o

Dodając opinię akceptujesz regulamin. Administratorem Twoich danych osobowych jest Grupa Spotted Sp. z o.o.. Szczegóły przetwarzania danych znajdują się w polityce prywatności.

0 opinii
najstarszy
najnowszy oceniany
Inline Feedbacks
View all comments

Od 2016 roku piszemy o życiu mieszkańców Lublina. Jesteśmy zawsze z nimi: informujemy, interweniujemy, pomagamy. Każdego dnia dostarczamy czytelnikom informacje z naszego miasta i regionu. Wielokrotnie zdobyte przez nas newsy trafiły do ogólnopolskiej prasy, telewizji, radia i Internetu. Jesteśmy jednym z największych portali w Lublinie, który według wyników oglądalności Google Analytics, w marcu 2022 r. odwiedziło ponad 1,7 mln UU.

Pozostałe teksty autora

Najnowsze teksty

Najnowsze opinie:

facebook instagram pinterest twitter youtube linkedin tiktok twitch search menu close arrow-left-short arrow-right-short arrow-right-long arrow-left-long arrow-down check check