W najbliższą sobotę Start Lublin powalczy o drugie zwycięstwo z mistrzami Polski w obecnym sezonie ORLEN Basket Liga. Przyjdźcie na trybuny i pomóżcie wywalczyć czerwono-czarnym kolejne zwycięstwo w rozgrywkach ORLEN Basket Ligi! 2 marca (sobota) g. 17:30.
Wygraj bilety na mecz!
Mamy dla was bilety wstępu na mecz Polski Cukier Start Lublin — King Szczecin. Co zrobić, aby zgarnąć 1 z 3 podwójnych biletów? Wystarczy w komentarzu pod tym artykułem odpowiedzieć na pytanie:
Kogo i dlaczego zabrałbyś ze sobą na ten mecz?
Na odpowiedzi czekamy do 1 marca 2024 r. do godz. 20:00. Zwycięzców poinformujemy mailowo o wygranej, dlatego warto podczas dodawania komentarza podać w formularzu prawidłowy adres email.
Zabrałbym na mecz ziomka z Włocławka, który będzie u mnie ma weekend aby mógł w końcu zobaczyć jak wygląda prawdziwy doping 🙂
Na mecz wybrałabym się ze swoim chłopakiem. Chciałabym zarazić go swoją pasją do tej gry.
Sobota wieczór to oczywiście randka z żoną. Mecz koszykówki jest doskonałym sposobem na spędzenie razem czasu. Emocje, widowisko. Czego chcieć więcej? Jak sobota to? Tylko ja Globus, na Globus.
Z chęcią zabrałbym szwagierkę, która jest ze Szczecina, ale odległość nie pozwala. Dlatego zabiorę żonę (siostra szwagierki) i po wygranej Startu zadzwonimy do Niej z informacją że Start Lublin góra!!!
Na mecz zabrałbym mojego Tatę, który jest rodowitym Lublinianinem i od najmłodszych lat kibicuje lubelskiemu zespołowi 💪 po śmierci najbliższej osoby taki wypad na mecz na pewno poprawiłby Mu nastrój. Tak czy siak, do boju START!
Na mecz zabrałbym żonę. Obiecałem jej, że wystąpi w telewizji na żywo. Przy odrobinie szczęścia operator kamery pomoże mi zrealizować cel 🙂
Zabrałbym mojego 4-letniego synka żeby zarazić go koszykówka tak jak mnie zaraził mój tata w jego wieku. Koszykówka to wspaniały sport, który uczy dyscypliny i zaangażowania, która jest tak bardzo aby osiągnąć wielkie rzeczy w życiu.
Kumpla z którym 20 lat temu tworzyłem zgrany duet w barwach Startu w młodzikach, kadetach i juniorach 😉 Skutecznie poskramiliśmy „pogan” (rywali zza miedzy) i nie tylko. Świetnie powspominać na takim meczu te stare piękne czasy 😏
Na mecz zabrała bym narzeczonego, będzie to idealna okazja aby każde z Nas po raz pierwszy obejrzało mecz na żywo. ☺️
Zabrałbym na ten mecz moją narzeczoną. Zarówno ona jak i ja nigdy nie byliśmy na meczu koszykówki na żywo i chcielibyśmy zobaczyć zawodników lubelskiego klubu na własne oczy i poznać jaka panuje atmosfera nie sprzed ekranu telewizora a z trybun.To dobry pomysł zarówno na randkę jak i ciekawą możliwość spędzenia czasu poza domem