Do 3 lat więzienia, grozi 19-latkowi ze Świdnika, który dostarczył swojej 18-letniej koleżance narkotyki. Po zażyciu środków odurzających dziewczyna poczuła się źle i w ciężkim stanie i musiała zostać przewieziona do szpitala. Mężczyźnie postawiono zarzut umyślnego narażenia na bezpośrednie niebezpieczeństwo utraty życia lub ciężkiego uszczerbku na zdrowiu kobiety.
Miało być fajnie, wyszło dramatycznie
W zeszłym tygodniu, dyżurny komendy policji w Świdniku otrzymał zgłoszenie o tym, że 18-letnia kobieta, po spożyciu niezidentyfikowanej substancji odurzającej, źle się poczuła i wymagała hospitalizacji. Z ustaleń policjantów wynikało, że w jednym z bloków mieszkalnych doszło udostępnienia i spożycia nieznanej substancji o charakterze psychotropowym. Dziewczyna w stanie krytycznym trafiła do szpitala. Jej stan określono jako ciężki.
Ta sama substancja została podana innej osobie
W toku śledztwa ustalono, że ta sama substancja została dostarczona także innej osobie. Mężczyzna został zatrzymany i umieszczony w policyjnym areszcie. Postawiono mu trzy zarzuty: umyślnego wystawienia na bezpośrednie ryzyko utraty życia lub poważnego uszczerbku na zdrowiu wskutek spożycia substancji odurzającej oraz dwa zarzuty udzielenia nieustalonej substancji odurzającej dwóm innym osobom.
Prokuratura w Świdniku zastosowała wobec 19-latka środek zapobiegawczy w postaci dozoru Policji.
Dodaj swój komentarz