Najnowsze ogłoszenia (spoty)
Za kierowanie w stanie nietrzeźwości oraz nie zatrzymanie się do kontroli odpowie 18-latek, który uciekał przed policją skradzionym cinquecento. W aucie poza kierowcą podróżowało jeszcze dwoje pasażerów, w tym nastolatek, który ukradł auto sąsiadowi.
We wtorek po godz. 2 w nocy dyżurny bialskiej komendy został powiadomiony o kradzieży samochodu. Z relacji zgłaszającego wynikało, że nieznany sprawca odjechał z terenu posesji jego autem. Na miejsce natychmiast skierowani zostali policjanci. Funkcjonariusze patrolowali możliwe drogi ucieczki sprawcy.
W miejscowości Rokitno policjanci zauważyli jadący polną drogą skradziony samochód. Jednak jego kierowca nie zamierzał zatrzymać się, pomimo sygnałów świetlnych i dźwiękowych dawanych przez mundurowych. Policjanci podjęli pościg za uciekinierem.
W pewnym momencie kierowca skradzionego auta zjechał na grunt orny. Tam nie mógł już kontynuować jazdy. Zarówno on, jak i pasażerowie postanowili uciekać pieszo. Chwilę później policjanci zatrzymali dwie osoby. To 16-letni mieszkaniec gm. Rokitno oraz jego 19-letnia znajoma.
W trakcie czynności mundurowi zatrzymali również kierowcę auta, którym okazał się 18-letni mieszkaniec gm. Rokitno. W chwili zatrzymania był nietrzeźwy. Badanie wykazało ponad promil alkoholu w jego organizmie.
„Zatrzymany przez mundurowych 16-latek przyznał, że to on zabrał samochód z posesji sąsiada. Po tym pojechał nim po swoich znajomych. Wówczas pozwolił wsiąść za kółko starszemu koledze” – mówi podkom. Barbara Salczyńska – Pyrchla z Komendy Miejskiej Policji w Białej Podlaskiej.
O losie 16-latka zadecyduje Sąd Rodzinny, natomiast 18-latek usłyszał już zarzuty. Za popełnione czyny grozi mu do 5 lat pozbawienia wolności.
Ważny temat? Prześlij newsa!
Czekamy na Wasze informacje, zdjęcia i filmy.
Bądź na bieżąco z Lublinem!
Kliknij „obserwuj”, aby wiedzieć, co dzieje się w naszym mieście.
Najciekawsze wiadomości ze spottedlublin.pl znajdziesz w Google News!
Dodaj opinię