Do trzech lat pozbawienia wolności grozi 70-letniemu mężczyźnie, który skatował kijem od mopa kota sąsiadki. Zwierzę w ciężkim stanie trafiło do lecznicy, gdzie chwilę później padło.
Do zdarzenia doszło w ubiegły piątek w jednej z miejscowości w gminie Lubartów. Policjanci z komisariatu w Lubartowie otrzymali zgłoszenie, z którego wynikało, że starszy mężczyzna znęca się nad kotem.
Gdy funkcjonariusze pojawili się na miejscu okazało się, że 70-letni mężczyzna pobił kijem od mopa kota, który wszedł na jego podwórko, a następnie skatowanego kota wyrzucił w krzaki za teren posesji.
Sąsiedzi, którzy byli świadkami tego zdarzenia powiadomili właścicielkę o całym zajściu i wskazali miejsce, gdzie zwierzę leżało. Kobieta zabrała ranne zwierzę do lecznicy weterynaryjnej w Lubartowie, lecz z uwagi na ciężkie obrażenia, nie udało się go uratować.
Policjanci przyjęli od 68-letniej właścicielki zawiadomienie o popełnionym przestępstwie. Tego samego dnia mężczyzna został przesłuchany. Teraz o jego losie zdecyduje sąd. Grozi mu do 3 lat pozbawienia wolności.
Ważny temat? Prześlij newsa!
Czekamy na Wasze informacje, zdjęcia i filmy.
Bądź na bieżąco z Lublinem!
Kliknij „obserwuj”, aby wiedzieć, co dzieje się w naszym mieście.
Najciekawsze wiadomości ze spottedlublin.pl znajdziesz w Google News!
Dodaj opinię