Sanepid wykluczył zatrucie u klientów restauracji Zaścianek. Jeden z uczestników rodzinnego spotkania miał grypę żołądkową

Restauracja Zaścianek

Wyniki pobranych do badania próbek dały odpowiedź, na co zachorowali uczestnicy rodzinnego spotkania, które odbyło się w restauracji Zaścianek w Lublinie. Sanepid wykluczył, by do tego przyczyniła się restauracja. Winnego całego nieprzyjemnego zajścia był jeden z uczestników imprezy, który miał tzw. jelitówkę.

Sanepid wykluczył zatrucie w restauracji Zaścianek

Przypomnijmy, że po wizycie w restauracji Zaścianek, która mieści się przy ul. Turystycznej w Lublinie, uczestnicy rodzinnego spotkania mieli objawy zatrucia – ostre bóle brzucha, biegunka, wymioty. Sprawą zainteresował się sanepid, który przeprowadził kontrolę lokalu restauracji oraz dostawców w celu sprawdzenia możliwości spowodowania zatrucia u klientów. Dodatkowo przebadani zostali pracownicy restauracji pod kątem możliwości rozniesienia wirusa grypy żołądkowej w trakcie przygotowywania posiłków, czy ich podawania. Pobrane zostały wszystkie niezbędne wymazy, które miały wykazać przyczynę złego samopoczucia gości. Badaniu poddani zostali również goście, celem ustalenia przyczyny złego samopoczucia.

We wtorek (26.03) otrzymaliśmy informację od Wojewódzkiej Stacji Sanitarno-Epidemiologicznej w Lublinie, że przeprowadzona kontrola w restauracji nie wykazała obecności źródła zakażeń bakteryjnych ani zakażeń wirusowych w restauracji Zaścianek, co oznacza, że restauracja w żaden sposób nie przyczyniła się do wystąpienia objawów u uczestników spotkania. Ze zdobytych informacji wynika, iż dolegliwości spowodowane były przez ekspresowe rozprzestrzenienie się wirusa grypy żołądkowej, którego źródłem mógł być jeden z gości rodzinnego spotkania.

„Analiza wyników próbek pobranych w lokalu nie wykazała obecności zakażeń bakteryjnych ani zakażeń wirusowych. Wśród wyników badań próbek pobranych od osób odnotowano 15 z wynikiem dodatnim wskazujących na etiologię wirusową” – informuje Agnieszka Dados, rzecznik prasowy Wojewódzkiej Stacji Sanitarno-Epidemiologicznej w Lublinie.

„To była dla nas bardzo trudna przeprawa i cieszymy się, że wyniki wykluczyły naszą winę. Co więcej, sanepid sprawdził, iż żaden z naszych pracowników nie 'przyniósł’ tego wirusa i nie zaraził gości” – mówi nam Mateusz Wawszczak z restauracji „Zaścianek”.

W wyniku przedwczesnego oskarżenia o spowodowanie zatrucia, wielu klientów niesłusznie przestraszyło się i zaprzestało odwiedzin, dlatego jako redakcja zachęcamy wszystkich naszych czytelników do wsparcia Restauracji Zaścianek w tym trudnym czasie.

„Takie wiadomości o zatruciu rozchodzą się w trybie ekspresowym i mogą bardzo źle odbić się na biznesie. To są ogromne straty wizerunkowe dla firmy, ale głęboko wierzymy, że się z tego podniesiemy” – dodaje Mateusz Wawszczak.

OŚWIADCZENIE

Redakcja Spotted Lublin przeprasza właścicieli Restauracji Zaścianek w Lublinie za opublikowanie nieprawdziwych informacji w artykule pt. „Masowe zatrucia podczas rodzinnego przyjęcia w restauracji. Sprawę bada sanepid” z dnia 21 marca 2024 r. o rzekomym zatruciu klientów Restauracji Zaścianek w Lublinie, co wykluczyły badania przeprowadzone przez Powiatową Stację Sanitarno-Epidemiologiczną w Lublinie.

Dodaj swój komentarz

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany.

Dodając komentarz akceptujesz regulamin zamieszczania komentarzy w serwisie. Grupa Spotted Sp. z o.o. z siedzibą w Lublinie jest administratorem twoich danych osobowych dla celów związanych z korzystaniem z serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania.