Na łuku drogi nie dostosował prędkości i uderzył w sklep
21-letni kierowca Volkswagena, jadąc z Chełma w stronę Warszawy, na łuku drogi nie dostosował prędkości do warunków pogodowych. Samochód wypadł z jezdni, zniszczył skrzynkę energetyczną i dosłownie wbił się w ścianę nieczynnego sklepu spożywczego.

Do groźnego zdarzenia doszło w czwartek po godzinie 15:00 w miejscowości Dębowa Kłoda (woj. lubelskie). Na szczęście zarówno kierowca, jak i 23-letnia pasażerka zdołali opuścić auto o własnych siłach. Kobieta z obrażeniami trafiła do szpitala — na szczęście niegroźnymi.
Zobacz również
Na miejscu interweniowała policja oraz pogotowie energetyczne — istniało realne zagrożenie porażenia prądem z uszkodzonych kabli.
Sprawca był trzeźwy i przyznał, że dzień wcześniej wymienił opony na nowe zamienniki, które mogły mieć zły bieżnik, co utrudniło odprowadzanie wody i spowodowało utratę przyczepności.

Brawura nie zna wieku – a szczęście nie trwa wiecznie
Policja zatrzymała dowód rejestracyjny pojazdu i nałożyła mandat. Ale kara to najmniejszy problem. W tym przypadku skończyło się tylko na uszkodzonym budynku i lekkich obrażeniach. Następnym razem może nie być tyle szczęścia.

Oddam, szukam, pozdrawiam, praca
Kliknij i sprawdź, co oferują i czego szukają mieszkańcy Lublina
Kiedy pogoda się zmienia, zmień styl jazdy. Bezpieczeństwo to nie tylko przepisy — to zdrowy rozsądek za kierownicą.
Źródło: Lubelska Policja
Najnowsze ogłoszenia (spoty)
Dodaj opinię