Kierowca jechał za szybko – jego auto wpadło na torowisko
W Nadwiślance młody kierowca stracił panowanie nad autem i uderzył w słup trakcji elektrycznej. Jego auto utknęło na torach. Ruch pociągów został wstrzymany, dzięki szybkiej akcji służb udało się uniknąć tragedii.

O krok od tragedii
Volkswagenem kierował 21-letni mieszkaniec powiatu ryckiego. Kierujący był trzeźwy i posiadł uprawnienia do kierowania.
Na szczęście nikomu nic się nie stało, ale konsekwencje mogły być dramatyczne – ruch pociągów został natychmiast wstrzymany, a auto usunięto z torów.
W wyniku tego niebezpiecznego zdarzenia uszkodzone zostały elementy infrastruktury kolejowej oraz pojazd, którym kierował 21-latek.
Obecne na miejscu służby usunęły pojazd z torowiska. Na szczęście w tym groźnie wyglądającym zdarzeniu nikomu nic się nie stało.

Kierowca otrzymał bardzo wysoki mandat
Kierowca z powiatu ryckiego został ukarany mandatem karny w wysokości 5000 złotych i 8 punktów karnych za spowodowanie zagrożenia bezpieczeństwa.
Najważniejsze fakty:
- Zdarzenie miało miejsce wieczorem w miejscowości Nadwiślanka (pow. rycki).
- 21-latek prowadził Volkswagena po drodze szutrowej i jechał zbyt szybko.
- Pojazd zjechał z drogi, uderzył w słup trakcyjny i zawisł na torach.
- Ruch kolejowy został wstrzymany na trasie Dęblin–Warszawa.
- Kierowca był trzeźwy, posiadał prawo jazdy, został ukarany mandatem w wysokości 5000 zł i 8 punktami karnymi.
To kolejne zdarzenie pokazujące, jak lekkomyślność i brak rozwagi mogą doprowadzić do poważnego zagrożenia. Policja apeluje: dostosowuj prędkość do warunków, zanim stanie się tragedia.
Najnowsze ogłoszenia (spoty)
Dodaj opinię