Rozpoznajesz go? Oszukał ekspedientki podczas płacenia za zakupy w galerii handlowej

Mężczyzna oszukał ekspedientki podczas płacenia za zakupy
Mężczyzna oszukał ekspedientki podczas płacenia za zakupy | fot. KMP Lublin

Mężczyzna wykorzystał chwilową nieuwagę ekspedientek w wyniku czego zapłacił za zakupy mniej, niż powinien. Następnie zakupiony towar zwrócił, otrzymując pełny zwrot gotówki. Teraz poszukuje go policja.

Oszukał ekspedientki w galerii handlowej

Do zdarzenia doszło w połowie czerwca w jednej z galerii handlowych w centrum Lublina. Z ustaleń policji wynika, że do dwóch sklepów wszedł mężczyzna, który dokonał zakupów na spore kwoty. Za wybrane towary zamierzał płacić gotówką.

„Przy kasie kilkukrotnie przeliczał pieniądze. W ten sposób wprowadził w błąd ekspedientki i ostatecznie przekazał zbyt małe kwoty” – mówi kom. Kamil Gołębiowski, oficer prasowy Komendy Miejskiej Policji w Lublinie.

Po pewnym czasie mężczyzna wrócił do sklepów i zwrócił zakupione towary. Łączne straty powstałe w wyniku działania sprawcy sklepy oszacowały na ponad 1 000 złotych.

Wizerunek sprawcy został zarejestrowany przez sklepowe kamery. Jeżeli ktoś go rozpoznaje proszony jest o kontakt z 4. komisariatem Policji w Lublinie przy ul. Zana 45, tel. 47 811 48 00.

Mężczyzna oszukał ekspedientki podczas płacenia za zakupy
Mężczyzna oszukał ekspedientki podczas płacenia za zakupy | fot. KMP Lublin

5 komentarzy

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany.

Dodając komentarz akceptujesz regulamin zamieszczania komentarzy w serwisie. Grupa Spotted Sp. z o.o. z siedzibą w Lublinie jest administratorem twoich danych osobowych dla celów związanych z korzystaniem z serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania.
  1. „Przy kasie kilkukrotnie przeliczał pieniądze. W ten sposób wprowadził w błąd ekspedientki i ostatecznie przekazał zbyt małe kwoty”
    No to ekspedientki tego nie liczyły? Skoro ktoś kupuje na jakieś większe kwoty to się zawsze liczy, mimo, że jest duży ruch czy cokolwiek innego. Też pracuje w galerii handlowej, ale jak nie jestem pewna i ktoś mota to liczę po 10 razy gotówkę.

  2. I dziewczyna z pracą się pożegnała. Przez własną durnotę. Elegancki gość bajerkę włączył, laska kiślu dostała i mózg przestał odbierać.

  3. A czyja to, przepraszam, wina, że wydały towar otrzymując zbyt małą kwotę?
    To nie sprzedawca powinien przeliczyć?
    Nawet nie wiadomo, czy facet zrobił to specjalnie, a upublicznia się wizerunek?

  4. O jacy wszyscy mądrzy… jeszcze złodzieja bronią. Może kradł w słusznej sprawie? Albo testował złą ekspedientkę?