Rozbiorą wiadukt w ciągu ul. Grygowej. Kierowcy na objazdy

Czwartek będzie ostatnim dniem, kiedy to kierowcy pojadą wiaduktem, który znajduje się w ciągu ulicy Grygowej. Od piątku ruch zostanie zamknięty. Ruszą przygotowania do rozbiórki obecnego wiaduktu, by w jego miejsce mógł powstać nowy.

Od piątku ruszą przygotowania do przebudowy ul. Grygowej, od ul. Pancerniaków do ul. Mełgiewskiej. Tego samego dnia drogowcy mają zmienić organizację ruchu na tej ulicy. – Zakaz ruchu zostanie wprowadzony w piątek w godzinach popołudniowych – zapowiada Karol Kieliszek z lubelskiego ratusza.

Jadąc od strony łącznicy ul. Metalurgicznej, ul. Grygowa zostanie zamknięta tuż za przewiązką umożliwiającą zjazd do osiedla. Przystanek znajdujący się tuż przed wiaduktem zostanie cofnięty bliżej ul. Metalurgicznej, a w jego pobliżu zostanie wyznaczone tymczasowe przejście dla pieszych.

Jadąc od strony ul. Pancerniaków będzie można skorzystać ze zjazdu prowadzącego do ul. Rataja, jednak tylko dla pojazdów do 3,5t. Sama ul. Rataja w rejonie wiaduktu zostanie wyłączona z ruchu. Wjeżdżając w nią od strony ul. Grenadierów będzie można przejechać ok 500m co będzie stanowiło dojazd do lokalnych firm.

Zamknięcie wiaduktu na ul. Grygowej będzie się wiązać również z wprowadzeniem objazdów dla komunikacji miejskiej. Dotyczy do linii nr 1, 7, 36 i 50. Z powodu prac zawieszona zostanie linia nr 909, której kursy będzie realizowała linia nr 159. Szczegóły znajdziecie na stronie ztm.lublin.eu.

Wiadukt znajdujący się w ciągu ul. Grygowej powstał w latach 1978 – 1986. Jest najdłuższym tego typu obiektem w Lublinie (ok. 750 metrów). Od oddania do użytku i nie przechodził gruntownych modernizacji, a doraźne naprawy. Od 2012 roku obowiązuje na nich ruch jednokierunkowy – ze względu na jego stan.

Firma, która przebuduje ul. Grygową jest Budimex. Kontrakt opiewa na kwotę 70,2 mln zł. – W miejscu obecnego obiektu powstaną cztery krótsze – po dwa na każdej z jezdni. Nowa ul. Grygowa będzie miała po dwie jezdnie w każdym kierunku. Ulica ma być wyposażona w trakcję trolejbusową i zatoki autobusowe – dodaje Kieliszek.