Lublin zaskakuje propozycją na wekendowe spędzenie czasu. Nauka, rozrywka, eksperymenty i wyjątkowe doświadczenia dla wszystkich zmysłów. Zadowolą tych małych jak i starszych odkrywców, w których jest jeszcze dziecięcy pierwiastek. Szykuje się dobra zabawa. Pogoda też ma być stabilna i cierpliwa.
Łaziki marsjańskie, mobilne planetarium i XIX-wieczne obozowisko na Placu Litewskim
W sobotę centrum Lublina wypełni się niecodziennymi atrakcjami. Słowo „piknik” na ogół kojarzy się z wypoczynkiem na świeżym powietrzu, ale piknik naukowy to nie tylko wypoczynek, ale również aktywna nauka poprzez zabawę. Strefa kosmiczna, eksperymenty naukowe, pokazy, inscenizacja historyczna — to wszystko w sobotę w godz. 10-17 na Placu Litewskim
Czy można zobaczyć dźwięk?
Zacznijmy od nauk ścisłych. Na stanowiskach eksperymentalnych skupimy się głównie na fizyce. Tam będzie można zobaczyć dźwięk, czy np. zbudować własną rakietę. Doświadczymy również wybuchowych pokazów naukowych na scenie. W strefie kosmicznej będziemy mogli przywitać się z robotem humanoidalnym i przejąć stery łazika marsjańskiego. A to tylko niektóre
Kucie kosy podczas niedzielnego spaceru? Proszę bardzo!
Nauka to również przedmioty humanistyczne. Stowarzyszenie Ćwieki zainscenizuje obozowisko z okresu powstania styczniowego, na którym będzie można nie tylko zobaczyć podkuwanie kosy, ale również spróbować własnych sił w tym niełatwym zadaniu. Historię Polski od nieoczywistej strony poznamy również przy okazji prezentacji dotyczących sportu oraz urbanistyki.
A poza nauką także wojsko i sport
Katolicki Uniwersytet Lubelski prowadzi liczne inicjatywy wybiegające poza sferę zainteresowań stricte naukowych. Dlatego też współpracujące z nim podmioty zapewnia dodatkowe atrakcje: stanowiska sportowe, degustację potraw regionalnych, czy też stanowisko poradni zdrowotnej. Prawdziwą gratką będzie też ekspozycja pojazdów wojskowych. Będzie można również własnoręcznie wykonać pamiątkową przypinkę.
Wstęp na wydarzenie jest darmowy, organizatorem jest Fundacja Rozwoju KUL, projekt jest finansowany z ministerialnego programu „Społeczna Odpowiedzialność Nauki”.
Dodaj swój komentarz