Pomnik Lecha i Marii Kaczyńskich powstanie w Lublinie – zdecydowali w czwartek lubelscy radni. Jadnak nie będzie to koncepcja przygotowana przez radnych PiS.
Budowę pomnika Lecha i Marii Kaczyńskich na pl. Lecha Kaczyńskiego obok Centrum Kultury zaproponowali radni Prawa i Sprawiedliwości, oni też przygotowali jego projekt.
Instalacja miałaby być wykonana z kamienia, marmuru, granitu i brązu, a jej wymiary to 8 m średnicy i ponad 2 m wysokości. – „Para prezydencka, siedząca w objęciu na kamiennej ławie w kształcie konturu Polski” – czytamy w opisie projektu.
Tak się jednak nie stanie. Podczas czwartkowej sesji Rady Miasta, radni Wspólnego Lublina postawili warunek – projekt pomnika musi zostać wybrany w konkursie. Nie będzie to projekt przygotowany przed radną Małgorzatę Suchanowską.
– W procedurze konkursowej będzie można ustalić to, co mieszkańcom spodoba się najbardziej – wyjaśnia Marcin Nowak ze Wspólnego Lublina.
Za budową pomnika głosowało 17 radnych, 7 było przeciw, 1 wstrzymał się od głosu.
W Lublinie to drogami się zajmijcie najpierw a nie pomniki, dziury na dziurach i to w samym centrum np. od zamka jak na gale się jedzie……
Pomniki to na cmentarzach stawiać.
Zamiast zainwestować w coś pożytecznego, widzę że Radni z Lublina nie mają co zrobić z pieniędzmi mieszkańców. A może ktoś by zapytał społeczeństwo co o tym sądzi??? Proponuję ażeby ten pomnik powstał z pensji owych Radnych. Przestańce z kaczora robić męczennika, którym nie był!
Ale kim oni są dla Lublina? Co oni zrobili dla Polski? Kim oni w ogóle są?! To się robi już żenujące.
Żenada. Dziury są na drogach, infrastruktura kuleje, zawieszenie muszę naprawiać co kilka miesięcy bo co skrzyżowanie to fale Dunaju, głęboka codziennie stoi, zamiast zrobić 2 lat i sygnalizację obok naprzeciwko up to nie, na najbardziej ruchliwych drogach powinny być kładki i podziemne przejścia dla pieszych ale co tam! Miasto są nam pomnik osoby która nic nie znaczy i w żaden sposób się nie odznaczyła w historii tego kraju.
W KAŻDYM POLSKIM MIEŚCIE JEDEN POMNIK!!!
Uważam, że to niepotrzebne wydawanie pieniedzy, ktore mozna wydać na wiele innych ważniejszych inwestycji w Lublinie.
Po drugie tak jak piszą przedmowcy, mimo pełniących funkcji to byli zwykli ludzie. I prawdopodobnie nawet Oni uznali by te wszystkie pomniki, nazwy ulic, skwerow za przesade. Dajcie spokoj radni.