W sobotę urzędnicy pochwalił się nowymi, inteligentnymi meblami, które stanęły w trzech lokalizacjach wzdłuż Bystrzycy. Następnego dnia zostaliśmy poinformowani, że części mebli zniknęła.
Przypomnijmy, że Urząd Miasta Lublin zakupił trzy zestawy inteligentnych mebli, w których w skład wchodzą: ławki solarne wyposażona w ładowarki do telefonów i bezpłatny transfer Wi-Fi oraz kosze na śmieci z panelami słonecznymi i czujnikami zapełnienia pojemnika. O nowych meblach pisaliśmy tutaj.
Meble stanęły przed weekendem w trzech lokalizacjach, wzdłuż ścieżki rowerowej przy Bystrzycy Bystrzycy: przy Moście Kultury, na wysokości Parku Ludowego / obok MPWiK oraz przy ul. Żeglarskiej / niedaleko zapory. Inteligentne meble kosztowały miasto kwotę 90,5 tys. złotych.
W niedzielę zostaliśmy poinformowani przez naszych czytelników, że inteligentne kosze na śmieci zniknęły z dwóch lokalizacji. Pierwsze podejrzenia padły na złodziei, którzy po prostu pod osłoną nocy ukradli kosze. Prawda jest jednak inna.
„Kosze nie zostały skradzione, a zdemontowane przez wykonawcę, ponieważ w trakcie prowadzonych odbiorów stwierdzono niestabilny montaż urządzeń. Kosze zostaną ponownie zamontowane do pierwszej połowy września” – mówi Justyna Góźdź z biura prasowego Urzędu Miasta Lublin.
Taaa raczej zaczęły alarmować o przepełnieniu zbyt często i postanowili je zdemontować niż jeździć i wymieniać worki w weekend co godzinę ?
90,5 tys. złotych za kosze na smieci .. Za Ku#wa KOSZE NA SMIECI gdzie w Lublinie samotne matki nie maja co do gara wzucic..