Dokumentacja na przebudowę całego odcinka Alei Miast Partnerskich na ciąg pieszo-rowerowy została przygotowana w ubiegłym roku. Rozbudową objęto odcinek od placu zabaw w wąwozie LSM do ul. Nadbystrzyckiej, czyli prawie 1500 metrów.
Przebudują Aleje Miast Partnerskich w Parku „Rury”
W Parku Rury imienia urbanisty Romualda Dylewskiego wkrótce ruszą prace nad rozbudową i przebudową Alei Miast Partnerskich na ciąg pieszo-rowerowy. W tym roku powstanie co najmniej kilometr alejki.
– Wąwóz Rury, jedno z ulubionych miejsc spacerów mieszkańców, łączy dwie południowe dzielnice Lublina – Rury i Czuby. To piękne miejsce wkrótce stanie się jeszcze bardziej atrakcyjne dla mieszkańców. Podpisaliśmy umowę z wykonawcą i ruszamy z obiecaną rozbudową ciągu pieszego oraz ścieżki rowerowej w Alei Miast Partnerskich. Projekt realizujemy zgodnie z naszą deklaracją złożoną podczas spotkania „Plan dla Dzielnic” – mówi Artur Szymczyk, Zastępca Prezydenta Miasta Lublin ds. Inwestycji i Rozwoju.
Gdzie w Lublinie znajduje się park „Rury”
Park Rury usytuowany jest w wąwozie pomiędzy osiedlami LSM (dzielnica Rury), a Czubami, zajmuje powierzchnię ponad 30 ha. Ma głównie charakter krajobrazowy, gdyż wyróżnia się bardzo urozmaiconą rzeźbą terenu. Posiada liczne nasadzenia na skarpach wąwozu, łąki kwietne, wybieg dla psów i place zabaw. Znajduje się tu pomnik upamiętniający więźniów Zamku Lubelskiego oraz kamienie z nazwami miast partnerskich Lublina, stąd część wąwozu nosi nazwę Alei Miast Partnerskich.
W planach asfaltowa ścieżka rowerowa oraz chodnik z kostki
Prace wykona Przedsiębiorstwo Robót Drogowych Piotr Bąk z Lublina za kwotę 3,23 mln zł.
Dokumentacja na przebudowę całego odcinka Alei Miast Partnerskich na ciąg pieszo-rowerowy została przygotowana w ubiegłym roku. Rozbudową objęto odcinek od placu zabaw w wąwozie LSM do ul. Nadbystrzyckiej, czyli prawie 1500 metrów. Teraz powstanie asfaltowa ścieżka rowerowa o szerokości 2,5 m oraz chodnik z kostki o szerokości 2 m. Oba ciągi będzie rozdzielał pas zieleni. Zadanie to realizacja projektów z Budżetu Obywatelskiego.
Co myślicie o tej inwestycji? Dobrze, że ktoś w końcu pomyślał o tym miejscu? Dajcie znać w komentarzu anonimowo pod artykułem.
Rowery są na świecie od dwustu lat, a ścieżka rowerowa w wąwozie zaistnieje dopiero teraz, a i to za sprawą inicjatywy mieszkańców. Moim skromnym zdaniem to władze Lublina (wszelkiego autoramentu) powinny w pierwszej kolejności tworzyć gęstą sieć takich dróg już od kilkudziesięciu lat. Ja wiem – w takiej wschodniej metropolii, jak nie masz Passata, to nie liczysz się w towarzystwie, więc po co komu rower? Dobrze, że w końcu wkraczamy w ten 21. wiek. Powoli, ale jednak wkraczamy… no dobrze – wsuwamy się odrobinkę, ale jednak jest jakiś postęp;)