Wtorek zapowiada się na upalnie, miejscami na termometrach zobaczymy nawet 33 st. C. Synoptycy prognozują, że po południu w regionie mogą wystąpić gwałtowne burze z gradem.
We wtorek Polska znajdzie się pomiędzy wielocentrycznym niżem z zachodniej Europy, a wyżem ze wschodu kontynentu, co oznacza napływ do naszego kraju gorącego i chwiejnego powietrza pochodzenia zwrotnikowego.
„Krańce zachodnie Polski znajdą się w zasięgu oddziaływania falującego frontu ze wschodnich Niemiec. W związku z tym, nad naszym krajem pojawią się burze, które miejscami będą gwałtowne” – czytamy w komunikacie Polskich Łowców Burz.
Jak czytamy w ich komunikacie, burz nie będzie wcale, ale w przypadku pojawienia się mogą być gwałtowne. Największym zagrożeniem są punktowe, bardzo silne porywy wiatru (downburst) oraz w mniejszym stopniu ulewne opady deszczu i opady gradu (o średnicy 2-3 cm).
Burze spodziewane są przede wszystkim późnym południem, wieczorem i w pierwszej części nocy.
Przypomnijmy, że w dalszym ciągu dla województwa lubelskiego obowiązują ostrzeżenia pierwszego i drugiego stopnia przed wysokimi temperaturami. O tym więcej przeczytasz tutaj: Uwaga na upały! Ostrzeżenie przed wysokimi temperaturami dla woj. lubelskiego
Gdzie jest burza? Radar burz [11.06.2019]
Dodaj swój komentarz