We wtorek wieczorem policjanci uratowali życie 48-latkowi, który próbował targnąć się na swoje życie. Policjanci w ostatnim momencie udzielili pomocy mężczyźnie.
We wtorek kilka minut przed godz. 21 dyżurny radzyńskiej komendy otrzymał zgłoszenie z treści, którego wynikało, że mieszaniec gminy Czemierniki chce popełnić samobójstwo. Zaraz na miejscu byli już policjanci.
Mężczyzny nie było w domu, mundurowi rozpoczęli poszukiwania na terenie posesji. W pierwszej kolejności weszli do budynku gospodarczego, którego drzwi były uchylone. Tam, na stropie zauważyli wiszącego człowieka.
Sierż. szt. Mariusz Semeniuk i st. post. Piotr Matejko natychmiast odcięli mężczyznę i udzielili mu pierwszej pomocy przedmedycznej. Dyżurny jednostki wezwał straż pożarną, aby przy pomocy strażaków i specjalistycznego sprzętu bezpiecznie sprowadzić 42-latka na ziemię.
Mężczyzna trafił do szpitala. Nad jego bezpieczeństwem czuwają teraz lekarze. Niewątpliwie, gdyby nie właściwa i szybka reakcja dyżurnego oraz błyskawiczna interwencja mundurowych mogłoby dojść do tragedii.
Chciałam tylko zaznaczyć… że do tragedii już doszło… Oby jednak był to punkt zwrotny dla Tego człowieka. Trzymam kciuki…