Policjanci zatrzymali do kontroli 23-letniego kierowcę kii, który jechał w terenie zabudowanym z prędkością 113 km/h. Jak się okazało, 23-latek trzy miesiące temu zdał egzamin na prawo jazdy.
Prawem jazdy nacieszył się 3 miesiące
Do zdarzenia doszło w niedzielę (16.01) na drodze wojewódzkiej nr 815. Policjanci parczewskiej drogówki zatrzymali do kontroli drogowej 23-letniego mieszkańca Lublina. Młody mężczyzna pojazdem marki Kia Ceed jechał znacznie szybciej, niż zezwalają na to przepisy. W terenie zabudowanym osiągnął prędkość 113 km/h, co oznacza, że przekroczył dozwoloną prędkość o ponad 63 km/h.
„Prędkość mierzona była nowym urządzeniem Trucam, będącym na wyposażeniu policjantów ruchu drogowego, który oprócz pomiaru prędkości, daje możliwość utrwalenia obrazu mierzonego pojazdu” – mówi st. sierż. Ewelina Semeniuk, oficer prasowa Komendy Powiatowej Policji w Parczewie.
Młody kierowca został ukarany 2000 zł mandatem, a jego konto zasiliło 10 punktów karnych. Ponadto zgodnie z obowiązującymi przepisami 23-latek pożegnał się z prawem jazdy na 3 miesiące. Jak się okazało w policyjnych bazach danych, 23-latek 3 miesiące temu zdał egzamin i odebrał prawo jazdy.
Za drzewem się schowali? Gratulacje dla panów snajperów.
Edwardzie bronisz potencjalnego mordercę drogowego? A jak by zabił to winnym by była ofiara bo za tani samochód kupiła,cytując słynnego adwokata?