Mężczyźni zabarykadowali się w jednym z domów. Jeden schował się w piwnicy za regałem, natomiast drugi na strychu pod materiałami budowlanymi.
W sobotę po godz. 21:00 dyżurny policji został powiadomiony o tym, że dwóch mężczyzn próbowało się włamać do jednego z pomieszczeń gospodarczych w miejscowości Sobieska Wola. Gospodarz słysząc hałasy na podwórku, wyszedł zobaczyć co się dzieje i spłoszył dwóch włamywaczy.
Na miejsce zostali wysłani policjanci z Bychawy, którzy zabezpieczyli ślady i zajęli się poszukiwaniem sprawców. Następnego dnia mundurowi ustalili kim są włamywacze i miejsce gdzie mogą przebywać.
Okazało się, że zabarykadowali się w jednym z domów w Krzczonowie. Kiedy na miejscu zjawili się policjanci, mężczyźni udawali, że nie ma nikogo w środku, jednak zdradziły ich kanapki, które po pewnym czasie zniknęły z kuchennego stołu. Policjanci podjęli decyzję o wejściu siłowym i przy pomocy strażaków wyważyli drzwi do mieszkania.
W środku panowała cisza, a funkcjonariusze zabrali się za poszukiwanie sprawców. Jeden z nich, 60-latek ukrył się w na dole w schowku za regałem. Drugi, 25-latek schował się na strychu pod materiałami budowlanymi. Mężczyźni zostali zatrzymani i osadzeni w policyjnym areszcie.
Jak się okazało młodszy z nich był poszukiwany pięcioma listami gończymi w celu odbycia kary 8 lat pozbawienia wolności, natomiast starszy również był poszukiwany, a do „odsiadki” ma 2,5 roku. Za usiłowanie kradzieży w włamaniem grozi im do 10 lat pozbawienia wolności.
Dodaj swój komentarz