Żarzący się popiół przerodził się w pożar
Do zdarzenia doszło w piątek w jednej z miejscowości gminy Rejowiec. 48-letnia kobieta po wyczyszczeniu pieca wyrzuciła na trawnik żarzący się popiół. Iskra szybko przerodziła się w pożar traw, który zaczął zagrażać pobliskim budynkom, w tym drewnianej stodole.
Na miejsce jako pierwsi dotarli policjanci z Posterunku Policji w Rejowcu. Bez chwili wahania przystąpili do gaszenia ognia, wykorzystując łopaty i ziemię. Dzięki ich determinacji ogień został szybko opanowany, zanim zdążył się rozprzestrzenić.

Straż pożarna zabezpieczyła pogorzelisko
Podczas działań ratowniczych funkcjonariusze zauważyli w pobliżu ognia kobietę w złym stanie psychicznym. Była roztrzęsiona i zdezorientowana, dlatego natychmiast udzielono jej pomocy i wezwano pogotowie ratunkowe. Na miejscu pojawiła się także straż pożarna, która zabezpieczyła teren i upewniła się, że nie dojdzie do ponownego zapłonu.
Przebieg akcji
- Źródłem pożaru był żarzący się popiół wyrzucony na trawę
- Ogień zagrażał pobliskiej drewnianej stodole
- Policjanci ugasili pożar łopatami, zanim rozprzestrzenił się dalej
- Uratowano kobietę, która znajdowała się blisko płomieni
- Na miejscu interweniowało również pogotowie i straż pożarna
Policja przypomina: wypalanie traw oraz nieodpowiedzialne obchodzenie się z popiołem to działania nielegalne i skrajnie niebezpieczne – mogą prowadzić do tragicznych skutków dla ludzi, zwierząt i środowiska.
Czy Twoim zdaniem kary za wypalanie traw i nieostrożność z ogniem powinny być surowsze? Zostaw swoją opinię w komentarzu lub udostępnij ten artykuł dalej!
Źródło: KMP Chełm
Ważny temat? Prześlij newsa!
Czekamy na Wasze informacje, zdjęcia i filmy.
Bądź na bieżąco z Lublinem!
Kliknij „obserwuj”, aby wiedzieć, co dzieje się w naszym mieście.
Najciekawsze wiadomości ze spottedlublin.pl znajdziesz w Google News!
Dodaj opinię