Interwencja policjantów związana z zatrzymaniem poszukiwanego 44-latka w jego miejscu zamieszkania zakończyła się zatrzymaniem dodatkowych trzech osób.
We ubiegły wtorek policjanci z Komisariatu Policji w Rejowcu pojechali do jednego z mieszkań w Rejowcu Fabrycznym, gdzie według ich ustaleń ma ukrywać się poszukiwany 44-latek.
– Mężczyzna miał zostać doprowadzony do zakładu karnego, gdyż ma do odbycia karę 150 dni pozbawienia wolności za przestępstwa przeciwko rodzinie i opiece – wyjaśnia podkom. Ewa Czyż z chełmskiej policji.
W mieszkaniu oprócz poszukiwanego była też jego 42-letnia żona, 17-letni syn i 29-letni znajomy. – Osoby te utrudniały funkcjonariuszom prowadzone czynności. Blokowały wyjście z mieszkania, szarpały za mundury, odpychały ich i odciągały zatrzymanego – relacjonuje Ewa Czyż.
W pewnej chwili obecni tam mężczyźni zaatakowali jednego z policjantów uderzając go i kopiąc. Funkcjonariusze wyprowadzili poszukiwanego z mieszkania. Zatrzymali również pozostałe osoby znajdujące się w mieszkaniu.
– Kobieta usłyszała zarzut wywierania wpływu na czynności urzędowe. Grozi jej do 3 lat pozbawienia wolności. 17 i 29-latek zostali doprowadzeni do prokuratury z wnioskiem o zastosowanie środka zapobiegawczego – dodaje Ewa Czyż.
Za przestępstwo czynnej napaści na funkcjonariuszy publicznych kodeks karny przewiduje karę do 10 lat pozbawienia wolności.
Powinni im wyjebać po kilka kul w potylicę, a nie na odsiadkę za podatki obywateli