Policjanci poszukują kobiety, która pod pozorem pozostawienia wiadomości dla sąsiadki weszła do mieszkania 84-latki. Jak się okazało emerytka straciła blisko 900 złotych. Kobietę zarejestrowała kamera z windy.
Do zdarzenia doszło w niedzielę 22 października około godziny 13. Do mieszkania 84-latki zapukała młoda kobieta. Zapytała czy może zostawić wiadomość dla sąsiadki, której nie zastała w domu.
Weszła do mieszkania i poprosiła o kartkę i długopis. 84-latka wpuściła ją niczego nie podejrzewając.
Staruszka, przekonana o dobrych intencjach gościa zaprosiła ją do kuchni. Nieznajoma najpierw coś napisała na kartce, a następnie wyjęła z torby koc, który miał być prezentem dla sąsiadki. Stanęła z nim w drzwiach wejściowych do kuchni i zaczęła rozkładać, zasłaniając widok na przedpokój. Po chwili zaproponowała 84-latce pomoc w codziennym życiu. Oferowała załatwienie tanich leków. Swoim zachowaniem kompletnie odwróciła uwagę starszej kobiety.
Po jakimś czasie kobieta wyszła z mieszkania, chwilę później 84-latka zauważyła, że z kosmetyczki, którą trzymała w przedpokoju, zginęło 870 złotych.
Jak się okazało, wizerunek kobiety zarejestrował monitoring w windzie. Ktokolwiek ją rozpoznaje proszony jest o kontakt z komisariatem IV Policji w Lublinie (ul. Zana 45) lub pod nr tel. (81) 535 48 00.
To chyba wieżowiec przy ul Popiełuszki 35. Dziewczyny nie rozpoznaję:(