Przechodnie nic nie robią sobie z biało-czerwonej taśmy, którą odrodzono szyby okna czasu na deptaku. Taśma codziennie jest zrywana, a po wypolerowanej szybie chodzą ludzie. Miasto zapowiedziało montaż ogrodzenia wokół okna czasu.
Pod koniec maja wykonano próbne polerowanie jednej z czterech szyb okna czasu na deptaku. Efekt był zawodalający, więc miasto zdecydowało się pójść w tym kierunku, tym samym unikając kosztownej rewitalizacji okna, którą szacowano na kwotę nawet 200 tys zł.
Zobacz także: Próbne polerowanie dało efekt. Być może uda się uniknąć kosztownej rewitalizacji okna czasu
Koszt polerowania jednej szyby wyniósł 1845 złotych. Wykonała je Miejska Korporacja Komunikacyjna. Wokół wypolerowanej szyby pojawiła się biało-czerwona taśma. Wszystko po to, aby przechodnie nie wchodzili na szybę.
Jednak taśma codziennie jest zrywana, a po szybach spacerują ludzie, próbujący zobaczyć ekspozycję za szybami. Efekt? Wypolerowaną szybę trzeba jeszcze raz przepolerować, ponieważ spacerowicze przyczynili już się do ponownego porysowania szyby.
Dalsza część tekstu pod zdjęciem
Okno czasu na deptaku będzie ogrodzone
To jednak tylko tymczasowe rozwiązanie. Aktualnie trwa projektowanie ogrodzenia okna czasu. Projekt ogrodzenia mającego za zadanie zniechęcić do wejścia na okno czasu przygotowywany jest w uzgodnieniu z konserwatorem zabytków.
„Polerowanie pozostałych szyb zostanie wykonane w tym samym czasie co budowa ogrodzenia, tak by nie dopuścić do zniszczenia wypolerowanej powierzchni. W razie konieczności przed montażem barierki przepolerujemy raz jeszcze pierwszą szybę” – informuje Monika Głazik z biura prasowego Urzędu Miasta Lublin.
Ile to kosztuje? Z biurem architektonicznym miasto zawarło umowę na projekt ogrodzenia okna czasu o wartości 4,5 tys. zł. Na prace wykonawcze wstępnie zarezerwowano 26 tys. zł. Do tego trzeba doliczyć polerowanie 4 szyb w kwocie 1845 zł każda.
Na razie jeszcze nie wiadomo, kiedy ogrodzenie pojawi się na oknie czasu i jak będzie wyglądać.
Nasze miasto myśli po fakcie, jak zwykle. Tak było z instalacją dla niewidomych na deptaku. Wytrzymała pół sezonu, jakby nie można było od razu wyciąć rowków. Niech pomyśli też o podświetleniu bo zobaczyć cokolwiek graniczy z cudem, a w słoneczny dzień nic nie widać
Głupi projekt i są skutki.
Im społeczeństwo staje się bardziej zamożne tym mniej zostaje miejsca na zdrowy rozsądek.czy to było trudne do przewidzenia że ludzie będę chodzić po szybie która stanowi fragment chodnika? Głupota goni głupotę, zatem teraz w ciągu komunikacyjnym zamontują barierki za ponad 30tyś.wszystkie te koszta powinny być podzielone na ludzi z urzędu, których podpisy są na jakichkolwiek dokumentach związanych ze stworzeniem takiej atrakcji.inaczej debilne pomysły bedziemy oglądać na każdym kroku
Szklarz wymieni szybę za 2000 zł , urzędnicy wypłacą sobie 200 000. Tak się wycenia miejskie inwestycje
Typowi Polacy w komentarz – nic im nie pasuje, a jakby miasto nie robiło tego co robi to wtedy byłaby piana, jak to, Lublin takie.miasto i żadnych rzeczy tego typu. Żałosne. Ogrodzenie świetny pomysł. Przydałoby się jeszcze przy basenach miej… Znaczy fontannach oczywiście!